Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz 55:35
Dobiegł końca pierwszy mecz półfinałowy eWinner 1. Ligi Żużlowej pomiędzy Stelmet Falubazem Zielona Góra, a Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Zielonogórzanie nie pozostawili żadnych złudzeń rywalom i ostatecznie wygrali w stosunku 55:35. Cała zielonogórska ekipa spisała się na złoty medal!
Początek spotkania w wykonaniu Stelmet Falubazu Zielona Góra był bardzo nerwowy. W pierwszej gonitwie duet Tungate-Protasiewicz wyraźnie przegrał moment startowy, natomiast Australijczyk umiejętnie wjechał pod Adriana Miedzińskiego na drugim łuku, co momentalnie wykorzystał Protasiewicz. Zielonogórska para nie była w stanie nawiązać walki z jadącym na pierwszej pozycji Kennethem Bjerre. Z kolei w biegu juniorskim to zielonogórzanie zdecydowanie lepiej wyszli spod taśmy. Borowiak i Mencel długo jechali na podwójnym prowadzeniu, jednak Wiktor Przyjemski przedzielił młodzieżowców Zielonogórskiego Klubu Żużlowego i finalnie bieg juniorski zakończył się zwycięstwem Falubazu w stosunku 4:2. W trzeciej gonitwie Fricke i Kvech wyszli na podwójne prowadzenie po wyjeździe z pierwszego łuku. Australijczyk szybko odjechał pozostałym zawodnikom w stawce, natomiast Czech musiał blokować napierającego Mateja Zagara. Finalnie Jan Kvech dowiózł do mety dwa punkty z bonusem i Stelmet Falubaz powiększył przewagę w meczu do sześciu punktów. Na zakończenie pierwszej serii startów, Maksym Borowiak zanotował drugie indywidualne zwycięstwo w spotkaniu. Młodzieżowiec wypożyczony z Fogo Unii Leszno umiejętnie pokonał pierwszy łuk i pomknął po pewne trzy punkty. Z kolei Buczkowski przegrał rywalizację z juniorem Polonii Bydgoszcz, jednak za jego plecami przyjechał Jeleniewski i Stelmet Falubaz Zielona Góra prowadził po pierwszej serii startów 16:8.
- Z pewnością to jest mój mecz życia. Dużo tutaj trenowaliśmy i jest tego efekt. Jest moja dobra jazda, ale z pewnością jest to też zasługa mojego sprzętu i dobrego spasowania. Bardzo fajnie, że Antek dołączył do Zielonej Góry. Z Antonim tutaj razem trenowaliśmy wczoraj, ale każdy robi swoje i nic mu nie podpowiadałem - powiedział Maksym Borowiak po pierwszej serii.
Druga seria startów była znacznie bardziej wyrówna niż pierwsza. Piąta i szósta gonitwa zakończyła się biegowymi remisami. Swoje wyścigi wygrali Rohan Tungate i Kenneth Bjerre - Duńczyk pokonał w bezpośrednim starciu Maxa Fricke. Podczas rywalizacji w siódmej gonitwie pod taśmą stanęli Buczkowski, Protasiewicz, Zagar i Wiktor Przyjemski, który został desygnowany do wyścigu z rezerwy taktycznej. Popularny Buczek pewnie pomknął po trzy punkty, natomiast kapitan Stelmet Falubazu Zielona Góra musiał walczyć o pozycje na dystansie. Protasiewicz szybko minął juniora bydgoskiej Polonii i próbował atakować Mateja Zagara, jednak finalnie nie udało mu się wyprzedzić Słoweńca. Po drugiej serii startów zielonogórzanie prowadzili w całym spotkaniu 26:16.
Fatalnie rozpoczęła się trzecia faza zawodów. Adriana Miedzińskiego podniosło na prostej startowej i przycisnął Maxa Fricke do bandy i obaj zawodnicy upadli na tor. Australijczyk o własnych siłach wrócił do parku maszyn, natomiast zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz opuścił stadion w karetce. W powtórce wyścigu Australijczyk pewnie pomknął po trzy punkty. Maksym Borowiak ambitnie atakował Jeleniewskiego, jednak zawodnik bydgoskiej Polonii umiejętnie odpierał ataki młodzieżowca Stelmet Falubazu. Duet Protasiewicz-Buczkowski pokonali niezwykle mocną bydgoską parę w dziewiątej gonitwie. Zielonogórzanie wygrali 4:2 z Kennethem Bjerre i Matejem Zagarem. Kapitalnym manewrem popisał się kapitan Zielonogórskiego Klubu Żużlowego na pierwszym łuku, gdzie odprowadził Duńczyka pod samą bandę. Na zakończenie trzeciej serii startów, bydgoszczanie odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo w spotkaniu za sprawą Mateja Zagara i Wiktora Przyjemskiego. Zawodników gości zdołał przedzielić Jan Kvech.
Ostatnia seria startów przed biegami nominowanymi zakończyła się remisowo, co oznaczało, że Stelmet Falubaz Zielona Góra zapewnił sobie zwycięstwo w meczu (45:33). Sędzia zawodów podjął kontrowersyjną decyzję w trzynastej gonitwie. Max Fricke upadł na pierwszym łuku po kontakcie z Matejem Zagarem, jednak Australijczyk został wykluczony z wyścigu. W powtórce biegu, osamotniony Buczkowski dzielnie walczył z Kennethem Bjerre i Matejem Zagarem, aczkolwiek zawodnikowi Zielonogórskiego Klubu Żużlowego nie udało się wyprzedzić świetnie dysponowanego Duńczyka.
Pierwszy bieg nominowany zakończył się podwójnym zwycięstwem zielonogórskiej pary. Buczkowski szybko wysunął się na prowadzenie w wyścigu, natomiast Piotr Protasiewicz po wyjeździe z pierwszego łuku znajdował się na trzeciej pozycji. Wiktor Przyjemski popełnił błąd na drugim łuku, co natychmiast wykorzystał kapitan Stelmet Falubazu Zielona Góra. Wyraźną kropkę nad „i” postawiła drużyna z Winnego Grodu w ostatnim biegu. Fricke i Tungate pokonali podwójnie duet Zagar-Bjerre i ostatecznie Zielonogórski Klub Żużlowy wygrał całe spotkanie w stosunku 55:35.
Punktacja:
Stelmet Falubaz Zielona Góra - 55
9. Piotr Protasiewicz - 9+2 (1*,1,3,2,2*)
10. Krzysztof Buczkowski - 10 (1,3,1,2,3)
11. Rohan Tungate - 10+1 (2,3,0,3,2*)
12. Jan Kvech - 5+2 (2*,u,2,1*)
13. Max Fricke - 11 (3,2,3,w,3)
14. Maksym Borowiak - 7 (3,3,1)
15. Antoni Mencel - 3+1 (1,1*,1)
16. Mateusz Tonder - ns
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 35
1. Kenneth Bjerre - 14 (3,3,2,3,3,0)
2. Oleg Michaiłow - 2 (0,0,-,2,-)
3. Adrian Miedziński - 1 (0,1,w,-)
4. Daniel Jeleniewski - 4 (0,2,2,0,0)
5. Matej Zagar - 8 (1,2,0,3,1,1)
6. Wiktor Przyjemski - 6 (2,2,0,1,1)
7. Przemysław Konieczny - 0 (0,-,0)
8. Bartosz Głogowski - ns
Bieg po biegu:
1. (62,28) Bjerre, Tungate, Protasiewicz, Miedziński - 3:3 - (3:3)
2. (61,63) Borowiak, Przyjemski, Mencel, Konieczny - 4:2 - (7:5)
3. (61,82) Fricke, Kvech, Zagar, Michaiłow - 5:1 - (12:6)
4. (61,75) Borowiak, Przyjemski, Buczkowski, Jeleniewski - 4:2 - (16:8)
5. (62,32) Tungate, Jeleniewski, Miedziński, Kvech (u/4) - 3:3 - (19:11)
6. (61,43) Bjerre, Fricke, Mencel, Michaiłow - 3:3 - (22:14)
7. (61,81) Buczkowski, Zagar, Protasiewicz, Przyjemski - 4:2 - (26:16)
8. (62,15) Fricke, Jeleniewski, Borowiak, Miedziński (w/su) - 4:2 - (30:18)
9. (61,84) Protasiewicz, Bjerre, Buczkowski, Zagar - 4:2 - (34:20)
10. (62,31) Zagar, Kvech, Przyjemski, Tungate - 2:4 - (36:24)
11. (62,37) Bjerre, Protasiewicz, Kvech, Jeleniewski - 3:3 - (39:27)
12. (63,29) Tungate, Michaiłow, Mencel, Konieczny - 4:2 - (43:29)
13. (62,56) Bjerre, Buczkowski, Zagar, Fricke (w/u) - 2:4 - (45:33)
14. (62,78) Buczkowski, Protasiewicz, Przyjemski, Jeleniewski - 5:1 - (50:34)
15. (62,16) Fricke, Tungate, Zagar, Bjerre - 5:1 - (55:35)
- Z pewnością to jest mój mecz życia. Dużo tutaj trenowaliśmy i jest tego efekt. Jest moja dobra jazda, ale z pewnością jest to też zasługa mojego sprzętu i dobrego spasowania. Bardzo fajnie, że Antek dołączył do Zielonej Góry. Z Antonim tutaj razem trenowaliśmy wczoraj, ale każdy robi swoje i nic mu nie podpowiadałem - powiedział Maksym Borowiak po pierwszej serii.
Juniorzy Falubazu dołożyli cenne 10 punktów do dorobku całej drużyny. Maksym Borowiak, zanotował na swoim koncie aż 7 oczek.
Druga seria startów była znacznie bardziej wyrówna niż pierwsza. Piąta i szósta gonitwa zakończyła się biegowymi remisami. Swoje wyścigi wygrali Rohan Tungate i Kenneth Bjerre - Duńczyk pokonał w bezpośrednim starciu Maxa Fricke. Podczas rywalizacji w siódmej gonitwie pod taśmą stanęli Buczkowski, Protasiewicz, Zagar i Wiktor Przyjemski, który został desygnowany do wyścigu z rezerwy taktycznej. Popularny Buczek pewnie pomknął po trzy punkty, natomiast kapitan Stelmet Falubazu Zielona Góra musiał walczyć o pozycje na dystansie. Protasiewicz szybko minął juniora bydgoskiej Polonii i próbował atakować Mateja Zagara, jednak finalnie nie udało mu się wyprzedzić Słoweńca. Po drugiej serii startów zielonogórzanie prowadzili w całym spotkaniu 26:16.
Max Fricke mimo groźnego upadku pozostał w świetnej dyspozycji w kolejnych wyścigach
Fatalnie rozpoczęła się trzecia faza zawodów. Adriana Miedzińskiego podniosło na prostej startowej i przycisnął Maxa Fricke do bandy i obaj zawodnicy upadli na tor. Australijczyk o własnych siłach wrócił do parku maszyn, natomiast zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz opuścił stadion w karetce. W powtórce wyścigu Australijczyk pewnie pomknął po trzy punkty. Maksym Borowiak ambitnie atakował Jeleniewskiego, jednak zawodnik bydgoskiej Polonii umiejętnie odpierał ataki młodzieżowca Stelmet Falubazu. Duet Protasiewicz-Buczkowski pokonali niezwykle mocną bydgoską parę w dziewiątej gonitwie. Zielonogórzanie wygrali 4:2 z Kennethem Bjerre i Matejem Zagarem. Kapitalnym manewrem popisał się kapitan Zielonogórskiego Klubu Żużlowego na pierwszym łuku, gdzie odprowadził Duńczyka pod samą bandę. Na zakończenie trzeciej serii startów, bydgoszczanie odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo w spotkaniu za sprawą Mateja Zagara i Wiktora Przyjemskiego. Zawodników gości zdołał przedzielić Jan Kvech.
Krzysztof Buczkowski prezentował w piątkowe popołudnie ściganie na najwyższym poziomie
Ostatnia seria startów przed biegami nominowanymi zakończyła się remisowo, co oznaczało, że Stelmet Falubaz Zielona Góra zapewnił sobie zwycięstwo w meczu (45:33). Sędzia zawodów podjął kontrowersyjną decyzję w trzynastej gonitwie. Max Fricke upadł na pierwszym łuku po kontakcie z Matejem Zagarem, jednak Australijczyk został wykluczony z wyścigu. W powtórce biegu, osamotniony Buczkowski dzielnie walczył z Kennethem Bjerre i Matejem Zagarem, aczkolwiek zawodnikowi Zielonogórskiego Klubu Żużlowego nie udało się wyprzedzić świetnie dysponowanego Duńczyka.
Pierwszy bieg nominowany zakończył się podwójnym zwycięstwem zielonogórskiej pary. Buczkowski szybko wysunął się na prowadzenie w wyścigu, natomiast Piotr Protasiewicz po wyjeździe z pierwszego łuku znajdował się na trzeciej pozycji. Wiktor Przyjemski popełnił błąd na drugim łuku, co natychmiast wykorzystał kapitan Stelmet Falubazu Zielona Góra. Wyraźną kropkę nad „i” postawiła drużyna z Winnego Grodu w ostatnim biegu. Fricke i Tungate pokonali podwójnie duet Zagar-Bjerre i ostatecznie Zielonogórski Klub Żużlowy wygrał całe spotkanie w stosunku 55:35.
Piotr Protasiewicz udowidnił, że jego wybitna forma w meczu z Łodzią to nie przypadek. Kapitan Falubazu zanotował na swoim koncie 9+2 punktów
Punktacja:
Stelmet Falubaz Zielona Góra - 55
9. Piotr Protasiewicz - 9+2 (1*,1,3,2,2*)
10. Krzysztof Buczkowski - 10 (1,3,1,2,3)
11. Rohan Tungate - 10+1 (2,3,0,3,2*)
12. Jan Kvech - 5+2 (2*,u,2,1*)
13. Max Fricke - 11 (3,2,3,w,3)
14. Maksym Borowiak - 7 (3,3,1)
15. Antoni Mencel - 3+1 (1,1*,1)
16. Mateusz Tonder - ns
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 35
1. Kenneth Bjerre - 14 (3,3,2,3,3,0)
2. Oleg Michaiłow - 2 (0,0,-,2,-)
3. Adrian Miedziński - 1 (0,1,w,-)
4. Daniel Jeleniewski - 4 (0,2,2,0,0)
5. Matej Zagar - 8 (1,2,0,3,1,1)
6. Wiktor Przyjemski - 6 (2,2,0,1,1)
7. Przemysław Konieczny - 0 (0,-,0)
8. Bartosz Głogowski - ns
Bieg po biegu:
1. (62,28) Bjerre, Tungate, Protasiewicz, Miedziński - 3:3 - (3:3)
2. (61,63) Borowiak, Przyjemski, Mencel, Konieczny - 4:2 - (7:5)
3. (61,82) Fricke, Kvech, Zagar, Michaiłow - 5:1 - (12:6)
4. (61,75) Borowiak, Przyjemski, Buczkowski, Jeleniewski - 4:2 - (16:8)
5. (62,32) Tungate, Jeleniewski, Miedziński, Kvech (u/4) - 3:3 - (19:11)
6. (61,43) Bjerre, Fricke, Mencel, Michaiłow - 3:3 - (22:14)
7. (61,81) Buczkowski, Zagar, Protasiewicz, Przyjemski - 4:2 - (26:16)
8. (62,15) Fricke, Jeleniewski, Borowiak, Miedziński (w/su) - 4:2 - (30:18)
9. (61,84) Protasiewicz, Bjerre, Buczkowski, Zagar - 4:2 - (34:20)
10. (62,31) Zagar, Kvech, Przyjemski, Tungate - 2:4 - (36:24)
11. (62,37) Bjerre, Protasiewicz, Kvech, Jeleniewski - 3:3 - (39:27)
12. (63,29) Tungate, Michaiłow, Mencel, Konieczny - 4:2 - (43:29)
13. (62,56) Bjerre, Buczkowski, Zagar, Fricke (w/u) - 2:4 - (45:33)
14. (62,78) Buczkowski, Protasiewicz, Przyjemski, Jeleniewski - 5:1 - (50:34)
15. (62,16) Fricke, Tungate, Zagar, Bjerre - 5:1 - (55:35)
2022-08-26 19:13:23
Kategoria: zuzel / newsy