Orlen Zastal Zielona Góra – Górnik Wałbrzych (zapowiedź)
Już w niedzielę w hali CRS Zastal ponownie zagra przed własną publicznością. Do Grodu Bachusa przyjedzie rewelacja sezonu Górnik Wałbrzych. Tegoroczny beniaminek nie tylko awansował już do TOP 3 ligowej tabeli, ale także sensacyjnie zgarnął Puchar Polski! To będzie prawdziwy sprawdzian dla "nowej" ekipy Jovanovicia.
Najbliższy rywal Zastalu zajmuje obecnie 3 miejsce w ligowej tabeli mając na swoim koncie 12 zwycięstw i 6 porażek. Górnik rozgrywa sezon życia będąc największym objawieniem Orlen Basket Ligi, a ostatnie zwycięstwo w Pucharze Polski pokazało, że potrafią się bić z największymi w kraju. Zielonogórzanie z bilansen 7 zwycięstw i 11 porażek plasują się na 13 miejscu, jednak w ostatnim czasie w kadrze Jovanovicia zaszło tyle zmian, że mało kto jest w stanie przewidzieć, gdzie teraz jest limit możliwości tej ekipy.

Gra Górnika opiera się na amerykańskim trio, z których najskuteczniejszym graczem jest rzucający Toddrick Gotcher, zdobywający średnio ponad 15 punktów na mecz. Tuż za nim plasuje się rozgrywający Alterique Gilbert, który do ponad 14 punktów dokłada prawie 5 asyst. Dwucyfrówką może pochwalić się także trzeci z Amerykanów Ikeon Smith dorzucający blisko 13 oczek. Doskonale w tym towarzystwie odnalazł się także Dariusz Wyka. Środkowy gra chyba najlepszy sezon w karierze, a średnie na poziomie 10 punktów i 7 zbiórek udowadniają, iż współpraca z trenerem Andrzejem Adamkiem układa się wyśmienicie. Zagraniczną rotację uzupełniają Joshua Patton (6.9 pkt) oraz doskonale znany w Zielonej Górze Janis Berzins (3.8 pkt). Wśród Polaków ważne minuty dostają Grzegorz Kulka (6.2 pkt) oraz Maciej Bojanowski (6.2 pkt), a dobrą energię potrafią także wnieść na parkiet Kacper Marchewka (4.1 pkt) i Aleksander Wiśniewski (2 pkt).

Dla Zastalu będzie to pierwszy poważny sprawdzian w nowej odsłonie, a Jovanović musi układać wszystko od początku. Poprzedni pomysł ze sprowadzeniem Waltera Hodgea był strzałem w dziesiątkę i zespół z nową energią zaczął wygrywać. Teraz zielonogórzanie zbudowali kompletnie nową zagraniczną rotację, a ta jest jeszcze sporą niewiadomą. Na swoje debiuty czekają Darius Perry, Kellan Grady oraz Zachary Simmons. Ich postawa jest wielką zagadką, jednak w klubie wierzą, że koncepcja Jovanovicia się sprawdzi. Zdecydowanie w tej trudnej sytuacji pomogła dłuższa przerwa w rozgrywkach, a drużyna miałą chwilę, aby wspólnie potrenować. W obliczu wielu niewiadomych po stronie gospodarzy bukmacherzy za faworyta stawiają Górnika, jednak już w niedzielę to parkiet zweryfikuje możliwości obu ekip.
Początek spotkania już w niedzielę 2 marca o godzinie 15:30, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
Gra Górnika opiera się na amerykańskim trio, z których najskuteczniejszym graczem jest rzucający Toddrick Gotcher, zdobywający średnio ponad 15 punktów na mecz. Tuż za nim plasuje się rozgrywający Alterique Gilbert, który do ponad 14 punktów dokłada prawie 5 asyst. Dwucyfrówką może pochwalić się także trzeci z Amerykanów Ikeon Smith dorzucający blisko 13 oczek. Doskonale w tym towarzystwie odnalazł się także Dariusz Wyka. Środkowy gra chyba najlepszy sezon w karierze, a średnie na poziomie 10 punktów i 7 zbiórek udowadniają, iż współpraca z trenerem Andrzejem Adamkiem układa się wyśmienicie. Zagraniczną rotację uzupełniają Joshua Patton (6.9 pkt) oraz doskonale znany w Zielonej Górze Janis Berzins (3.8 pkt). Wśród Polaków ważne minuty dostają Grzegorz Kulka (6.2 pkt) oraz Maciej Bojanowski (6.2 pkt), a dobrą energię potrafią także wnieść na parkiet Kacper Marchewka (4.1 pkt) i Aleksander Wiśniewski (2 pkt).
Dla Zastalu będzie to pierwszy poważny sprawdzian w nowej odsłonie, a Jovanović musi układać wszystko od początku. Poprzedni pomysł ze sprowadzeniem Waltera Hodgea był strzałem w dziesiątkę i zespół z nową energią zaczął wygrywać. Teraz zielonogórzanie zbudowali kompletnie nową zagraniczną rotację, a ta jest jeszcze sporą niewiadomą. Na swoje debiuty czekają Darius Perry, Kellan Grady oraz Zachary Simmons. Ich postawa jest wielką zagadką, jednak w klubie wierzą, że koncepcja Jovanovicia się sprawdzi. Zdecydowanie w tej trudnej sytuacji pomogła dłuższa przerwa w rozgrywkach, a drużyna miałą chwilę, aby wspólnie potrenować. W obliczu wielu niewiadomych po stronie gospodarzy bukmacherzy za faworyta stawiają Górnika, jednak już w niedzielę to parkiet zweryfikuje możliwości obu ekip.
Początek spotkania już w niedzielę 2 marca o godzinie 15:30, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
2025-03-01 11:17:42
Kategoria: kosz / newsy