V.Jovanović: To był szalony mecz, jak rollercoaster
Orlen Zastal po niesamowicie emocjonującym spotkaniu pokonał Dziki w Warszawie po rzucie Michała Kołodzieja w ostatnie sekundzie meczu. Zielonogórzanie po tym zwycięstwie są już bardzo blisko utrzymania w lidze, a oto co po spotkaniu powiedzieli trenerzy i zawodnicy obu ekip.
Tak spotkanie podsumował trener Zastalu Vladimir Jovanović:
- To był szalony mecz, jak rollercoaster, prowadzenie zmieniało się wiele razy. My zaczęliśmy ten mecz bardzo dobrze szczególnie w ataku i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Mieliśmy wiele wzlotów i upadków, ale na końcu udało nam się znaleźć drogę do kosza. I to był bardzo ważny mecz dla nas, bardzo ważne zwycięstwo, jestem bardzo usatysfakcjonowany. Gratuluję moim zawodnikom i dziękuję naszym fanom. Piłkę w ostatniej akcji miał Nichols, zespół mu wierzy, ja mu wierzę. Plan był taki, żeby szybko zaatakować kosz i wymusić rzuty osobiste. Sytuacja ułożyła się wyśmienicie bo zebraliśmy piłkę w ataku i trafiliśmy spod kosza. Cały mecz mieliśmy problem z ich ofensywnymi zbiórkami, a na końcu w taki sposób udało nam się wygrać mecz. Taka jest koszykówka. Może nie zagraliśmy najlepiej w czwartej kwarcie, ale graliśmy z dobrym rywalem i to na jego parkiecie. Mieliśmy swoje problemy, ale byliśmy lepsi w tym meczu i zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Kilka słów dorzucił Darius Perry:
- Cieszę się, że zagraliśmy zespołową koszykówkę, zagraliśmy dobry mecz jako drużyna. To przyniosło efekty i pokonaliśmy Dziki. Zadecydowało ostatnie posiadanie, każdy z zespołów miał swoje szanse, ale to my wygraliśmy to bardzo ważne spotkanie. Bardzo się z tego cieszymy.
Swoją opinią podzielił się trener Dzików Krzysztof Szablowski:
- Gratulacje dla drużyny gości, mieli więcej determinacji od samego początku spotkania. Bo ten początek był fatalny w naszym wykonaniu. Ciężko mi to na gorąco skomentować dlaczego tak się stało. Natomiast wynikało też z tego jak byliśmy mentalnie przygotowani do tego meczu. Cały mecz poszukiwałem optymalnego ustawienia, w końcu znalazłem takie w którym najlepiej funkcjonujemy i jest najwięcej energi i chęci wygrania tego meczu. Zawodnicy, którzy grali w decydujących momentach naprawdę oddali serce na parkiecie i dziękuję im i jestem dumny z tego jak walczyli. Szkoda, że nie mogliśmy tego zrobić przez pełne 40 minut. Szkoda tych niecelnych rzutów wolnych, my walczyliśmy i graliśmy dobrze przez 3 kwarty, ale to goście grali lepiej przez pełne 40 minut i zasłużenie wygrali.
A tak mecz widział John Fulkerson:
- Zaczęliśmy bardzo źle to spotkanie. Później musieliśmy gonić wynik, musieliśmy zacząć grać z zdecydowanie większą energią i odnaleźć nasz styl gry w tym meczu. Spotkanie było bardzo wyrównane, zadecydowało ostatnie posiadanie i Zastal wygrał ten mecz. Zadecydowały detale, a my niestety przegraliśmy bardzo ważne dla nas starcie.
- To był szalony mecz, jak rollercoaster, prowadzenie zmieniało się wiele razy. My zaczęliśmy ten mecz bardzo dobrze szczególnie w ataku i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Mieliśmy wiele wzlotów i upadków, ale na końcu udało nam się znaleźć drogę do kosza. I to był bardzo ważny mecz dla nas, bardzo ważne zwycięstwo, jestem bardzo usatysfakcjonowany. Gratuluję moim zawodnikom i dziękuję naszym fanom. Piłkę w ostatniej akcji miał Nichols, zespół mu wierzy, ja mu wierzę. Plan był taki, żeby szybko zaatakować kosz i wymusić rzuty osobiste. Sytuacja ułożyła się wyśmienicie bo zebraliśmy piłkę w ataku i trafiliśmy spod kosza. Cały mecz mieliśmy problem z ich ofensywnymi zbiórkami, a na końcu w taki sposób udało nam się wygrać mecz. Taka jest koszykówka. Może nie zagraliśmy najlepiej w czwartej kwarcie, ale graliśmy z dobrym rywalem i to na jego parkiecie. Mieliśmy swoje problemy, ale byliśmy lepsi w tym meczu i zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Kilka słów dorzucił Darius Perry:
- Cieszę się, że zagraliśmy zespołową koszykówkę, zagraliśmy dobry mecz jako drużyna. To przyniosło efekty i pokonaliśmy Dziki. Zadecydowało ostatnie posiadanie, każdy z zespołów miał swoje szanse, ale to my wygraliśmy to bardzo ważne spotkanie. Bardzo się z tego cieszymy.
Swoją opinią podzielił się trener Dzików Krzysztof Szablowski:
- Gratulacje dla drużyny gości, mieli więcej determinacji od samego początku spotkania. Bo ten początek był fatalny w naszym wykonaniu. Ciężko mi to na gorąco skomentować dlaczego tak się stało. Natomiast wynikało też z tego jak byliśmy mentalnie przygotowani do tego meczu. Cały mecz poszukiwałem optymalnego ustawienia, w końcu znalazłem takie w którym najlepiej funkcjonujemy i jest najwięcej energi i chęci wygrania tego meczu. Zawodnicy, którzy grali w decydujących momentach naprawdę oddali serce na parkiecie i dziękuję im i jestem dumny z tego jak walczyli. Szkoda, że nie mogliśmy tego zrobić przez pełne 40 minut. Szkoda tych niecelnych rzutów wolnych, my walczyliśmy i graliśmy dobrze przez 3 kwarty, ale to goście grali lepiej przez pełne 40 minut i zasłużenie wygrali.
A tak mecz widział John Fulkerson:
- Zaczęliśmy bardzo źle to spotkanie. Później musieliśmy gonić wynik, musieliśmy zacząć grać z zdecydowanie większą energią i odnaleźć nasz styl gry w tym meczu. Spotkanie było bardzo wyrównane, zadecydowało ostatnie posiadanie i Zastal wygrał ten mecz. Zadecydowały detale, a my niestety przegraliśmy bardzo ważne dla nas starcie.
2025-04-26 10:12:53
Kategoria: kosz / newsy