V.Jovanović: chcemy grać tak jak zagraliśmy w 2 połowie

Orlen Zastal przegrał po raz szósty z rzędu ulegając we Wrocławiu Śląskowi 91-82. Po słabej pierwszej połowie, w drugiej styl prezentowany przez ekipę Jovanovicia wlał trochę optymizmu w serca fanów z Winnego Grodu. Niestety nie zmienia to faktu, iż sytuacja zielonogórzan w tabeli jest bardzo trudna. Po meczu swoimi przemyśleniami podzielili się zawodnicy i trenerzy obu zespołów.

Tak spotkanie skomentował trener Zastalu Vladimir Jovanović:

- Chciałbym zacząć od podziękowań dla naszych fanów, byli fantastyczni tego wieczoru i dali nam duże wsparcie. Spotkanie zaczęliśmy zdecydowanie za miękko w obronie, bez odpowiedniej koncentracji. Wyglądało to trochę jakbyśmy się obawiali od początku grając pod ogromną presją. Pozwoliliśmy im zdobyć dużo ofensywnych zbiórek i to był nasz największy problem w pierwszej połowie. W drugiej połowie zdecydowanie poprawiliśmy naszą grę na tablicach, niepozwalając ich podkoszowym na zbyt wiele. Ogólnie graliśmy lepiej w defensywie, a także mądrzej w ataku. To jest koszykówka, my zbliżyliśmy się w końcówce na jeden punkt, ale wtedy Śląsk trafił dwie trójki i zamknął ten mecz. Myślę, że to co pokazaliśmy w drugiej połowie to jest styl który musimy kontynuować w kolejnych meczach. Pokazaliśmy, że umiemy grać jako drużyna i podnieść się po słabej pierwszej połowie gdzie graliśmy bardzo nerwowo, może nie do końca radząc sobie z presją.

Kilka słów dorzucił Veljko Brkić:

- Nie rozpoczęliśmy tego spotkania dobrze, pozwoliliśmy im zdobywać łatwe punkty. Zdecydowanie wygrywali też walkę na obu tablicach. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej i dogoniliśmy wynik, niestety wtedy Śląsk zamknął mecz dwoma trafieniami za 3 punkty.

A tak mecz podsumował trener Śląska Aleksandar Jonchevski:

- To było bardzo ważne zwycięstwo po ostatnich dwóch naszych przegranych w końcówkach. Wykazaliśmy dużo profesjonalizmu i skupienia na grze, zagraliśmy dobry mecz. Wszyscy włożyli dużo energii na parkiecie, chociaż wiemy, że pozwoliliśmy Zastalowi odrobić kilkunastopunktową stratę w drugiej połowie i wrócić do gry. Szczególnie przespaliśmy samą końcówkę drugiej kwarty i początek trzeciej. Najważniejsze jest zwycięstwo, teraz musimy przeanalizować nasze błędy przed kolejnym bardzo ważnym spotkaniem.

O kilka słów komentarza pokusił się także niezwykle doświadczony Adam Waczyński:

- Bardzo cieszy nas ta wygrana. Zagraliśmy dużo mądrzej w końcówce spotkania. Graliśmy z dobrą energią, szczególnie w pierwszej połowie. Po przerwie trochę spuściliśmy z tonu, a Zastal wykorzystał to i się odrodził. Na szczęście udało się utrzymać przewagę i to jest w naszej sytuacji najważniejsze. W końcówce brakowało nam trochę dobrych rzutów, ale wtedy Jeremy Senglin znakomicie wykreował siebie a następnie mnie, rzucił bardzo ważne 5 punktów w końcówce plus asysta, potrzebujemy takich akcji, aby kończyć spotkania zwycięsko.

2025-03-22 12:37:06

Autor: Redakcja

Kategoria: kosz / newsy