Trefl Sopot - Orlen Zastal Zielona Góra (zapowiedź)
Już w czwartek, 17 kwietnia, Orlen Zastal rozegra wyjazdowe spotkanie w Sopocie. Zielonogórzanie zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski, drużyną Trefla, która zajmuje drugie miejsce w tabeli OBL. Przeciwnik z najwyższej półki, jednak zespół trenera Jovanovicia, mający za sobą dwa zwycięstwa z rzędu, nabrał pewności siebie i jako typowy outsider spróbuje sprawić niespodziankę.
Najbliższy rywal Zastalu zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi i jet jednym z faworytów w walce o mistrzostwo. Sopocianie z bilansem 17 zwycięstw i 8 porażek celują w obronę tytułu i najlepsze rozstawienie w fazie play-off. Zielonogórzanie toczą zaciętą rywalizację o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej notując na swoim koncie 9 zwycięstw i 16 porażek. Fatalną jeszcze niedawno sytuację ekipy Jovanovicia zmieniły dwa kolejne zwycięstwa w Dąbrowie Górniczej i hali CRS ze Startem Lublin. W kolejnym niezwykle ważnym meczu Zastal postara się o sprawienie dużej niespodzianki i pokazanie dobrej koszykówki na niezwykle trudnym terenie w Sopocie.

Pierwszą strzelbą zespołu trenera Żana Tabaka jest Aaron Best. Kanadyjski rzucający zdobywa średnio prawie 17 punktów. Grę sopocian napędza rozgrywający Nicholas Johnson, a statystyki Amerykanina na poziomie 14.6 punktów, 5.9 asyst i 5.1 zbiórek czynią go jednym z najbardziej wszechstronnych graczy całej ligi. Pod koszem wyzwanie Wójcikowi i Brkiciowi rzuci doskonale pamiętany w Zielonej Górze Geoffrey Groselle, dokładający do dorobku drużyny ponad 9 oczek i 6 zbiórek. Kolejnym zawodnikiem zza oceanu jest rzucający Keondre Kennedy (9.2 pkt). Bardzo porównywalne statystyki notują skrzydłowy Marcus Weathers, rzucający Nahiem Alleyne i skrzydłowy Darious Lee Moten, a całe amerykańskie trio notuje średnie w okolicach 7 zdobywanych punktów. Bardzo silną polską rotację oprócz grającego z polskim paszportem Grosellea reprezentują Jakub Schenk (14.1 pkt), Jarosław Zyskowski (10.3 pkt) oraz Mikołaj Witliński (5.4 pkt).

Ekipa Żana Tabak jest piekielnie silna po obu stronach parkietu i Zastal stoi przed ogromnym wyzwaniem, aby ustać walkę na tablicach, a także przypilnować w defensywie cały zaciąg zagranicznych koszykarzy. A że gospodarze dysponują także bardzo silną polską rotacją, ciężko doszukać się jakichkolwiek słabych punktów u sopocian. Trefl kilka miesięcy temu wygrał w Zielonej Górze 83-72, jednak w składzie meczowym nie ma już żadnego zawodnika zagranicznego z tego meczu po stronie Zastalu! W dobrej formie znajdują się ostatnio Brkić i Wójcik i to oni stoczą pojedynek z Grosselem, w roli lidera sprawdził się Nichols, a cenne punkty potrafi dorzucać Perry. Trochę bezbarwnie wyglądają Simmons i Grady, ale i oni czekają na przełamanie co będzie niezbędne aby powalczyć w Sopocie. Bardzo dobre spotkanie zagrali ostatnio Polacy, a dobre minuty dali zarówno Matczak, Kołodziej, Sitnik i Łabinowicz. I właśnie taka zespołowa koszykówka może pozwolić gościom na walkę z Treflem, a czy to wystarczy już w czwartek zweryfikuje parkiet.
Początek spotkania już w czwartek 17 kwietnia o godzinie 19:30, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
Pierwszą strzelbą zespołu trenera Żana Tabaka jest Aaron Best. Kanadyjski rzucający zdobywa średnio prawie 17 punktów. Grę sopocian napędza rozgrywający Nicholas Johnson, a statystyki Amerykanina na poziomie 14.6 punktów, 5.9 asyst i 5.1 zbiórek czynią go jednym z najbardziej wszechstronnych graczy całej ligi. Pod koszem wyzwanie Wójcikowi i Brkiciowi rzuci doskonale pamiętany w Zielonej Górze Geoffrey Groselle, dokładający do dorobku drużyny ponad 9 oczek i 6 zbiórek. Kolejnym zawodnikiem zza oceanu jest rzucający Keondre Kennedy (9.2 pkt). Bardzo porównywalne statystyki notują skrzydłowy Marcus Weathers, rzucający Nahiem Alleyne i skrzydłowy Darious Lee Moten, a całe amerykańskie trio notuje średnie w okolicach 7 zdobywanych punktów. Bardzo silną polską rotację oprócz grającego z polskim paszportem Grosellea reprezentują Jakub Schenk (14.1 pkt), Jarosław Zyskowski (10.3 pkt) oraz Mikołaj Witliński (5.4 pkt).
Ekipa Żana Tabak jest piekielnie silna po obu stronach parkietu i Zastal stoi przed ogromnym wyzwaniem, aby ustać walkę na tablicach, a także przypilnować w defensywie cały zaciąg zagranicznych koszykarzy. A że gospodarze dysponują także bardzo silną polską rotacją, ciężko doszukać się jakichkolwiek słabych punktów u sopocian. Trefl kilka miesięcy temu wygrał w Zielonej Górze 83-72, jednak w składzie meczowym nie ma już żadnego zawodnika zagranicznego z tego meczu po stronie Zastalu! W dobrej formie znajdują się ostatnio Brkić i Wójcik i to oni stoczą pojedynek z Grosselem, w roli lidera sprawdził się Nichols, a cenne punkty potrafi dorzucać Perry. Trochę bezbarwnie wyglądają Simmons i Grady, ale i oni czekają na przełamanie co będzie niezbędne aby powalczyć w Sopocie. Bardzo dobre spotkanie zagrali ostatnio Polacy, a dobre minuty dali zarówno Matczak, Kołodziej, Sitnik i Łabinowicz. I właśnie taka zespołowa koszykówka może pozwolić gościom na walkę z Treflem, a czy to wystarczy już w czwartek zweryfikuje parkiet.
Początek spotkania już w czwartek 17 kwietnia o godzinie 19:30, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
2025-04-15 17:55:13
Kategoria: kosz / newsy
Komentarze
Pawełek
2025-04-16 21:12:38Odpowiedź
Trefl kilka miesięcy temu PRZEGRAŁ z Zastałem. Proszę to poprawić w tekście.
bartes
2025-04-16 12:02:37Odpowiedź
W grudniu w Zielonej Górze wygrał Zastał..