Oliver Vidin: Jedziemy bez Devoe

Przed Enea Zastalem BC Zielona Góra trzeci mecz ćwierćfinałowy ze Śląskiem Wrocław. Jak się okazało, do stolicy Dolnego Śląska zielonogórzanie pojadą w składzie bez jednego ze swoich rzucających. Mowa o Devoe Jospehie, który po drugim meczu fazy play-off niespodziewanie opuścił klub. Zarząd Zastalu jeszcze nie wydał komunikatu w tej sprawie, ale nieoficjalnie mówi się o powodach odejścia Kanadyjczyka.

Joseph był jednym z solidniejszych zawodników w rotacji Zastalu. Na parkiecie pojawiał się praktycznie w każdym meczu, choć play-offach grał mało. W pierwszym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław grał zaledwie pięć i pół minuty, podczas których nie zdobył żadnego punktu. W drugim natomiast w akcji oglądaliśmy go przez ponad 7 minut i w tym czasie rzucił 7 „oczek”. W pamięci mamy jednak cały czas fenomenalną postawę Josepha w meczu z Treflem Sopot rozegranym połowie marca. Podczas swojego występu w tym spotkaniu Kanadyjczyk trafił aż 6 z 9 oddanych rzutów za trzy, co w dużej mierze przyczyniło się do wygranej Zastalu (91-66).

To właśnie krótki czas gry w play-off miał być jednym z powodów rezygnacji Josepha z dalszego występowania w barwach Zastalu. Nieoficjalnie mów się też, że Devoe otrzymał korzystną finansowo ofertę z klubu ze swojej rodzinnej Kanady. Klub nie wydał oficjalnego stanowiska w tej sprawie, ponieważ trwają negocjacje dotyczące rozwiązania obwiązującego kontraktu. Jednak odejście Kanadyjczyka potwierdził trener Oliver Vidin:

- Jedziemy bez Devoe, ale dopóki klub nie wydał komunikatu, naprawdę nie mogę nic mówić o tym. Nie jest to taki szok więc, powiedziałbym że drużyna bardzo dobrze sobie radzi i to on stracił tym że odszedł, bo więcej by zyskał gdyby był z nami. Dopóki klub nie wyda komunikatu, to nie mogę za dużo mówić.

Mimo to trener Vidin twierdzi, że atmosfera w zespole jest dobra a nieobecność Kanadyjczyka nie wpłynie na przebieg i wynik meczu:

- Po prostu każdy chce grać i to jest naturalne ale muszą wiedzieć jaka jest rola zawodnika, a jaka trenera. Mimo, że zawodnik chcę więcej minut grać, a trener nie pozwala bo nie potrzebuje go w danym meczu. O selekcji i minutach zawodników, o taktyce, sztabie szkoleniowym na 90% decyduję ja. 10 % to jest zarząd klubu. Jeżeli by tak nie było, to nie byłbym tu trenerem. Wszyscy pozostali jadą, dobra jest atmosfera, wszystko jest okej. Trzeba tylko wygrać i ta nieobecność nie jest ważna, bo mogło ją spowodować mnóstwo innych rzeczy – mógł być kontuzjowany albo chory. W ostatnich dwóch meczach Joseph nie grał za dużo ale to nie znaczy, że w tym meczu by nie grał. No ale nie ma go i poradzimy sobie bez Devoe.

Jak faktycznie Enea Zastal BC Zielona Gróra poradzi sobie bez Josepha przekonamy się w poniedziałkowym meczu przeciwko Śląskowi Wrocław. Początek spotkania o godzinie 19:00 transmisja na kanale Polsat Sport Extra.

Źródło: Radio Zielona Góra

2022-04-25 12:46:34

Autor: Redakcja

Kategoria: kosz / newsy