Wypowiedzi po meczu z Piernikami Toruń
Enea Zastal BC Zielona Góra po bardzo zaciętym spotkaniu pokonała Twarde Pierniki Toruń we własnej hali w stosunku 98:88. Zielonogórscy koszykarze kolejny raz z rzędu bardzo źle rozpoczęli mecz i po pierwszej kwarcie schodzili na przerwę przegrywając 18:26. Finalnie podopieczni Olivera Vidin poprawili skuteczność rzutów, co dało im końcowy sukces.
- Znowu w pierwszej kwarcie te nasze stare demony. Chodzimy miękko, boimy się skoczyć, poświęcić ciało. Przeciwnik w pierwszej kwarcie miał pięć zbiórek w ataku, a do końca meczu osiem zbiórek, co pokazuje, że jako drużyna musimy grać pełne 40 minut - powiedział Oliver Vidin.
- Skuteczność w tym sezonie jest dobra. Jestem zadowolony. Padło dzisiaj na mnie. To były czyste pozycje. Pierwszy rzut nie, ale dwa kolejne były otwarte. Tą czwartą wziąłem na siebie, bo zostały trzy sekundy, więc fajnie, że taki impuls do drugiej połowy - podsumował Sebastian Kowalczyk.
- Byłem podirytowany tym, że w głupi sposób daliśmy Zielonej Górze nadrobić stratę. Niestety kolejny raz nam się nie udało. Ciężko będzie wygrywać, jeżeli przeciwnik będzie rzucał 98 punktów. Było serducho i była walka. Musimy się pozbierać - skomentował były zawodnik Zastalu, Aaron Cel.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Skuteczność w tym sezonie jest dobra. Jestem zadowolony. Padło dzisiaj na mnie. To były czyste pozycje. Pierwszy rzut nie, ale dwa kolejne były otwarte. Tą czwartą wziąłem na siebie, bo zostały trzy sekundy, więc fajnie, że taki impuls do drugiej połowy - podsumował Sebastian Kowalczyk.
- Byłem podirytowany tym, że w głupi sposób daliśmy Zielonej Górze nadrobić stratę. Niestety kolejny raz nam się nie udało. Ciężko będzie wygrywać, jeżeli przeciwnik będzie rzucał 98 punktów. Było serducho i była walka. Musimy się pozbierać - skomentował były zawodnik Zastalu, Aaron Cel.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-02-05 13:06:44
Kategoria: kosz / wywiady