Prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra o transferze Dominika Kubery
O transferze Dominika Kubery do Stelmet Falubazu Zielona Góra mówiło się od bardzo dawna. Scenariusz spełnił się w miniony wtorek, kiedy Zielonogórski Klub Żużlowy oficjalnie ogłosił przenosiny wychowanka Fogo Unii Leszno do Winnego Grodu. Adam Goliński opowiedział o kulisach transferu oraz o oczekiwaniach klubu względem Dominika.
Dominik Kubera przeniósł się do Stelmet Falubazu Zielona Góra z Orlen Oil Motoru Lublin, w którym ścigał się przez pięć sezonów, zdobywając z nim tytuły Drużynowych Mistrzów Polski. Miniony rok Dominika w barwach Koziołków nie był tak dobry, jak poprzednie. Jego średnia biegowa w 2025 roku spadła poniżej dwóch punktów na bieg (1.976). Adam Goliński wyjawił, że rozmowy z Kuberą na temat przenosin do Stelmet Falubazu Zielona Góra nie trwały długo, były konkretne i obie strony szybko doszły do porozumienia.
Cały proces jego transferu trwał około miesiąca. Rozmawialiśmy konkretnie, o materii sprawy. Nie było lania wody, za to dziękuję. Uważam, że to największa bomba transferowa. Dominik Kubera przez kilka lat jeździł w zespole mistrzów Polski i teraz zmienia drużynę, przechodząc do nas. Zważając na te okoliczności, a także na fakt młodego wieku i na to, że startuje w Grand Prix, a także patrząc na to, że walczyły o niego niemal wszystkie kluby, można uznać ten ruch za największą bombę. Generalnie odbiór jest pozytywny. Ruch spodobał się kibicom. Nie ma jednak euforii, bo mówiło się o tym wcześniej.
Dominik Kubera był niemalże bezbłędny w 1. kolejce PGE Speedway Ekstraligi na torze przy W69. Zdobył wówczas 13 punktów z bonusem.
Kontrakt na dwa lata ma zapewnić Dominikowi Kuberze oraz Zielonogórskiemu Klubowi Żużlowemu pewną stabilizację. Wychowanek Fogo Unii Leszno w przyszłorocznych rozgrywkach będzie nadal stałym uczestnikiem cyklu Speedway Grand Prix, w którym ma coś do udowodnienia. Dominik to typ wojownika i w każdym wyścigu wyciska z siebie maksimum umiejętności. Kubera przychodzi do Stelmet Falubazu Zielona Góra mając już w jego szeregach starych znajomych, mowa o Przemysławie Pawlickim czy o Damianie Ratajczaku, których doskonale zna z Leszna.
Transfer może pomóc mu wrócić na najwyższy poziom. On jest bardzo zaangażowany w to, co robi, zostawia serce na torze. Mam nadzieję, że fakt pozostawania bliżej domu, dobre przyjęcie przez kibiców oraz dobra atmosfera w zespole sprawi, że Dominik będzie topowym zawodnikiem. On ma ambicję mistrza świata i do tego chce dążyć. Pewna stabilność była wymagana. Obie strony tego chciały. Żeby nie komplikować sytuacji, podpisaliśmy umowę na dwa lata, by się lepiej poznać. Oczywiście chciałbym go zatrzymać na dłużej, na wzór Przemysława Pawlickiego i Damiana Ratajczaka. To dobre dla zawodników, bo nie muszą myśleć, co dalej. Takie umowy dają komfort, bo zawodnicy nie boją się o swoją pozycję w klubie. Dzięki temu my również stabilnie budujemy zespół.
Źródło: Sportowe Fakty
2025-11-05 10:30:55
Kategoria: zuzel / newsy












PGE Ekstraliga 2025
Orlen Basket Liga 2025/26
III Liga 3 grupa 2025/26
Superliga tenisa stołowego
I liga piłki ręcznej
II liga siatkówki
Liga Futbolu Amerykańskiego
Rejestracja
Głosowanie
Zasady
Wyniki
Kluby uczniowskie
Stowarzyszenia
Kluby sportowe
Związki sportowe
Stadiony
Hale
Pływalnie
Inne
O nas
Nasza historia
Reklama
Kontakt