NovyHotel Falubaz Zielona Góra - KS Apator Toruń 46:44 (90:90)
Ogromne emocje przy W69! Po bardzo zaciętym meczu, którego wynik rozstrzygnął się w ostatnim biegu, NovyHotel Faluzbaz Zielona Góra pokonał przed własną publicznością KS Apator Toruń 46:44. Dwupunktowa zdobycz do tabeli oznacza, że Falubaz nie tylko wywalczył utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale jako najsilniejszy beniaminek od lat zapewnił sobie też awans do fazy play-off!
Gospodarze mieli przed sobą bardzo ważny cel do wykonania – awans do fazy play off i wywalczenie na własnym torze wygranej z bonusem. Warto nadmienić, że w ostatnich ośmiu spotkaniach odjechanych przy W69, pomiędzy Falubazem a Apatorem Toruń, za każdym razem lepsi byli miejscowi, którzy zwyciężali przewagą co najmniej czterech punktów. Był to dobry prognostyk tym bardziej, że w spotkaniu zabrakło lidera torunian. Emil Sayfutdinow był niezdolny do jazdy po fatalnym upadku w lidze brytyjskiej. Przed meczem jednak na swój stan zdrowia narzekał z drugiej strony Piotr Pawlicki, który odczuwał skutki upadku w finale IMP w Lublinie, gdzie mocno uderzył o tor plecami i głową.

W pierwszej gonitwie dnia pod taśmą spotkali się Jarosław Hampel, Przemysław Pawlicki, Patryk Dudek i Anders Rowe, który pojawił się w składzie w zastępstwie wspomnianego już Emila Sayfutdinowa. Dobry start zanotował Hampel, a po wyjściu z pierwszego łuku przed Pawlickiego wjechał zielonogórski wychowanek, Dudek. Mimo prób, Pawlickiemu nie udało już przedrzeć się na drugą lokatę i Falubaz otworzył mecz zwycięstwem w stosunku 4:2. W biegu młodzieżowym cały stadion zamilkł po świetnym starcie toruńskich juniorów. Antoni Kawczyński i Krzysztof Lewandowski wyskoczyli spod taśmy i zostawili za plecami Oskara Hurysza i Krzysztofa Sadurskiego. Mimo nacisków ze strony pierwszego z miejscowych, nie udało mu się rozdzielić pary rywali, którzy dowieźli 5:1 dla gości. W trzeciej gonitwie pewnie ze startu ruszył Robert Lambert, który prowadził od startu do mety. Na pierwszym okrążeniu za nim ulokował się Wiktor Lampart, ten jednak już pod jego koniec został wyprzedzony przez Jana Kvecha i Piotra Pawlickiego, co dało pierwszy w meczu biegowy remis. Na zakończenie pierwszej serii startów, doszło do niebezpiecznej sytuacji. Pewnie bieg rozpoczął Rasmus Jensen, a za nim plasowali się kolejno Paweł Przedpełski, Oskar Hurysz i Krzysztof Lewandowski. Na koniec trzeciego okrążenia, zielonogórski junior zaatakował po wewnętrznej Przedpełskiego, poszerzając jednocześnie tor jazdy, przez co zahaczył tylnym kołem o przednie rywala. Przedpełski upadł na tor, a przez ostry atak Hurysz został ukarany nie tylko wykluczeniem, ale też żółtą kartką. W drugiej odsłonie gonitwy dobrą ścieżkę po starcie obrał Przedpełski, który zostawił za plecami Rasmusa Jensena i finalnie po pierwszej serii goście prowadzili 14:10.

Po przerwie na kosmetykę toru, ponownie świetnym startem zaskoczyli przyjezdni – to duet Paweł Przedpełski i Anders Rowe pokazali plecy Janowi Kvechowi i Przemysławowi Pawlickiemu. Kvech jednak wyprzedził obu po zewnętrznej na przeciwległej prostej i objął prowadzenie. Defekt niestety zanotował jadący na ostatnim miejscu Pawlicki i tylko dzięki dobrej postawie Czecha, Falubazowi udało się wywalczyć remis w biegu piątym. Bardzo trudne zadanie stało przed Piotrem Pawlickim i Krzysztofem Sadurskim w kolejnej gonitwie. Mierzyli się oni bowiem z najskuteczniejszym duetem Ekstraligi – Patrykiem Dudkiem i Robertem Lambertem. Rewelacyjny start zanotował jednak Pawlicki, który wyprzedził obu torunian i wywalczył dla Falubazu w tym wypadku „zwycięski” remis. Mocne uderzenie miejscowi wyprowadzili w wyścigu kończącym drugą serię. Jarosław Hampel i Rasmus Jensen pewnie rozprawili się z Wiktorem Lampartem i Antonim Kawczyńskim. Mimo ataków ze strony starszego z zawodników Apatora, Duńczykowi udało się obronić drugą pozycję i dzięki wygranej 5:1, Myszy odrobiły starty i doprowadziły do meczowego remisu 21:21.

Biegowym zwycięstwem odpowiedziały toruńskie Anioły po krótkiej przerwie. Piotr Pawlicki nie zdołał powstrzymać Pawła Przedpełskiego na pierwszym łuku i ten uciekł do przodu. Następnie Pawlicki próbował naciskać, jednak Przedpełski nie popełnił błędu i dowiózł prowadzenie do mety. Z Oskarem Huryszem rozprawił się pod koniec pierwszego okrążenia Anders Rowe, dzięki czemu goście dowieźli do mety 4 punkty. Remisem z kolei zakończył się bieg dziewiąty. Dudek i Lambert zablokowali na starcie Jarosława Hampela, czym wyszli na podwójne prowadzenie. Zielonogórski wychowanek popełnił jednak błąd i szybko spadł na czwartą pozycję, dzięki czemu wyprzedził go nie tylko Hampel ale też Jensen, przez co bieg zakończył się remisem. Tym samym wynikiem zakończył się też kolejny wyścig, kiedy to po świetnym starcie prowadzenie objął Przemysław Pawlicki, który zamknął Wiktora Lamparta. Za ich plecami Jan Kvech rozprawił się z Krzysztofem Lewandowskim i zabierał się za atak na drugą pozycję. Na trzeci okrążeniu Czech zanotował jednak defekt i finalnie po trzeciej serii w dalszym ciągu na minimalnym prowadzeniu pozostawał Apator, 31:29.

Falubaz pogorszył swoją sytuację w biegu numer 11, kiedy to duet Jarosław Hampel i Jan Kvech został zamknięty na pierwszym łuku przez Pawła Przedpełskiego i Patryka Dudka. Zielonogórzanie dwoili się troili aby rozdzielić toruńską parę, lecz Ci byli zdecydowanie szybsi i przywieźli do mety podwójne prowadzenie. Wydawać się mogło, że tą stratę miejscowi odrobią w kolejnym biegu, kiedy to na 5:1 wyjechała para Przemysław Pawlicki i Krzysztof Sadurski. Przez cały wyścig jednak juniora Falubazu atakował Lambert, który finalnie rozprawił się z nim tuż przed linią mety i gospodarze wywalczyli jedynie 4:2. To co nie udało się Sadurskiemu i Pawlickiemu, zrobili drugi z braci Pawlicki i Rasmus Jensen. Ci w ostatniej gonitwie przed biegami nominowanymi pewnie zwyciężyli nad Wiktorem Lampartem i Andersem Rowe i doprowadzili do kolejnego meczowego remisu 39:39!

Ogromne emocje widzom zgromadzonym przy W69 zaserwowali Przemysław Pawlicki, Rasmus Jensen, Patryk Dudek i Witor Lampart. Zielonogórzanie dobrze rozpoczęli wychodząc na podwójne prowadzenie. Rzeczy niemożliwych postanowił jednak dokonać Patryk Dudek, który najpierw pod koniec pierwszego okrążenia wyprzedził kapitana zielonogórzan, a pod koniec drugiego rozprawił się z Jensenem na prostej startowej. Bieg zakończył się wynikiem 3:3 i wszystko miało rozstrzygnąć się w ostatnim wyścigu! W nim pod taśmą stanęli Jarosław Hampel, Piotr Pawlicki, Robert Lambert i Paweł Przedpełski. Starszy z braci Pawlickich uciekł do przodu, a za jego plecami zacięta walka toczyła się między Robertem Lambertem i Jarosławem Hampelem. Anglik zacięcie odpierał wszystkie ataki i finalnie wyścig zakończył się wynikiem 4:2 dla Falubazu co dało meczowy wynik 46:44 dla miejscowych i 90:90 w dwumeczu, przez co żadna z drużyn nie zdobyła bonusa.
Oznacza to, że Falubaz nie tylko przypieczętował swoje utrzymanie w PGE Ekstralidze, ale też awansował do fazy play-off z 6 miejsca w tabeli, gdzie zmierzy się z liderem po rundzie zasadniczej – Motorem Lublin.
WYNIKI:
NovyHotel Falubaz Zielona Góra - 46 pkt.
9. Jarosław Hampel - 10 (3,3,2,1,1)
10. Rasmus Jensen - 9+3 (2,2*,1*,2*,2)
11. Przemysław Pawlicki - 8+1 (1,d,3,3,1*)
12. Jan Kvech - 5 (2,3,d,0)
13. Piotr Pawlicki - 12+1 (1*,3,2,3,3)
14. Oskar Hurysz - 1 (1,w,0)
15. Krzysztof Sadurski - 1 (0,0,1)
16. Michał Curzytek - ns
KS Apator Toruń - 44 pkt.
1. Patryk Dudek - 8+2 (2,1*,0,2*,3)
2. Robert Lambert - 12 (3,2,3,2,2)
3. Anders Rowe - 2 (0,1,1,0)
4. Paweł Przedpełski - 11 (3,2,3,3,0)
5. Wiktor Lampart - 4 (0,1,2,1,0)
6. Krzysztof Lewandowski - 4+1 (2*,1,1)
7. Antoni Kawczyński - 3 (3,0,0)
8. Oskar Rumiński - ns
Bieg po biegu:
1. Hampel, Dudek, Prz. Pawlicki, Rowe - 4:2 - (4:2)
2. Kawczyński, Lewandowski, Hurysz, Sadurski - 1:5 - (5:7)
3. Lambert, Kvech, Pi. Pawlicki, Lampart - 3:3 - (8:10)
4. Przedpełski, Jensen, Lewandowski, Hurysz (w) - 2:4 - (10:14)
5. Kvech, Przedpełski, Rowe, Prz. Pawlicki (d/4) - 3:3 - (13:17)
6. Pi. Pawlicki, Lambert, Dudek, Sadurski - 3:3 - (16:20)
7. Hampel, Jensen, Lampart, Kawczyński - 5:1 - (21:21)
8. Przedpełski, Pi. Pawlicki, Rowe, Hurysz - 2:4 - (23:25)
9. Lambert, Hampel, Jensen, Dudek - 3:3 - (26:28)
10. Prz. Pawlicki, Lampart, Lewandowski, Kvech (d/3) - 3:3 - (29:31)
11. Przedpełski, Dudek, Hampel, Kvech - 1:5 - (30:36)
12. Prz. Pawlicki, Lambert, Sadurski, Kawczyński - 4:2 - (34:38)
13. Pi. Pawlicki, Jensen, Lampart, Rowe - 5:1 - (39:39)
14. Dudek, Jensen, Prz. Pawlicki, Lampart - 3:3 - (42:42)
15. Pi. Pawlicki, Lambert, Hampel, Przedpełski - 4:2 - (46:44)
2024-08-11 18:28:30
Kategoria: zuzel / newsy