ENBL: Enea Stelmet Zastal - Valmiera Glass Via 106-100

Ogromne emocje w końcówce meczu w hali CRS! Koszykarze Enea Stelmet Zastalu Zielonga Góra odnieśli drugie zwycięstwo w lidze ENBL, pokonując Valmierę Glass Via 106-100. Zielonogórzanie, którzy przez całe spotkanie wysoko prowadzili, w końcówce zostali zaskoczeni przez Łotyszów. Przyjezdni nie tylko odrobili wysoką stratę, ale mieli też szansę wyjść na prowadzenie.

Od pierwszych minut spotkanie układało się po myśli koszykarzy Zastalu. Zielonogórzanie prezentowali poukładaną koszykówkę, mimo oporu stawianego przez gości. Szczególnie dobrze prezentowała się obrona przyjezdnych, która silnie zastawiona spowodowała, że miejscowi już w połowie kwarty wykorzystali limit dozwolonych przewinień. Mimo stosunkowo dużej ilości rzutów wolnych oddanych przez Valmierę, tylko w pierwszych minutach gry potrafili oni utrzymać wynik w bliższym kontakcie. Zastal zaliczył zryw i w ciągu niespełna trzech minut rozegrał serię 11-0, dzięki czemu mocno odskoczył łotyszom. W ostatniej minucie goście jednak nie zamierzali dawać za wygraną i odpowiedzieli serią 5-0. Wynik kwarty na 29-21 dla zielonogórzan ustanowił rzutem spod kosza Jan Wójcik.

fot. Łukasz Sawicki

Sytuacja odmieniła się po krótkiej przerwie. Do ataku ruszyli koszykarze Valmiery, którzy już na początku posłali do obręczy dwa celne rzuty z dystansu, czym zmniejszyli stratę do zaledwie czterech punktów. Zastal szybko udowodnił jednak, że pogubienie było tylko chwilowe. Rozstrzelał się przede wszystkim Darious Hall, a dzięki punktom dołożonym przez Groselle’a i Musicia miejscowi szybko powrócili do dwucyfrowej przewagi, 47-35. Goście jeszcze próbowali utrzymywać kontakt, jednak do przerwy górą byli zielonogórzanie, którzy schodzili na nią przy wyniku 53-44.

Po zmianie stron gra była już znacznie bardziej jednostronna. Zastal szalał pod koszem rywali, trójkami popisywali się Woroniecki i Hepa, a regularnie punktowali Hall i Groselle. To sprawiło, że Vamierze całkowicie brakowało argumentów, a dziury w obronie i sporo błedów spowodowały, że goście nie potrafili zatrzymać rozpędzonych zielonogórzan. Miejscowi szybko wypracowali dwudziestopunktową przewagę, którą utrzymywali do końca kwarty kończąc ją wynikiem 84-65.

fot. Łukasz Sawicki

Początek ostatniej części spotkania nie przyniósł zaskoczenia. Mimo zastoju obu drużyn w pierwszych minutach kwarty, szybko stało się jasne, że zielonogórzanie nie zamierzają już oddać zwycięstwa. Zastal napędzony dużą przewagą brylował na parkiecie, bawił się piłką i popisywał widowiskowymi alley-oopami. Wyraźnie wyróżniał się przede wszystkim Darious Hall. Sytuacja zrobiła się gorąca w ostatnich minutach, kiedy to rywal zaskoczył pewny siebie Zastal. Łotysze rozegrali niespodziewanie serię 15-0 czym zmniejszyli swoją stratę nawet do sześciu punktów. Drużyny nagle rozpoczęły zaciętą walkę o każdą piłkę, gorączkowo zdobywając kosz za koszem. Ostatecznie koszykarze Enea Stelmet Zastalu Zielona Góra mogli świętować drugą wygraną w lidze ENBL, kończąc mecz przeciwko Valmierii Glass Via wynikiem 106-100.

Zielonogórzan do zwycięstwa poprowadził Darious Hall, który przy swoim nazwisku zapisał 21 punktów. 17 oczek dołożył Jan Wójcik, a po 16 punktów zdobyli Novak Musić i Geoffrey Groselle.