Enea Stelmet Zastal - Icon Sea Czarni Słupsk (zapowiedź)
Już w najbliższą sobotę, koszykarze Enea Stelmet Zastalu Zielona Góra rozegrają ostatnie w tym sezonie spotkanie we własnej hali. Rywalem zielonogórzan będzie wciąż zmotywowany do walki o play-off Icon Sea Czarni Słupsk, którzy w minionej kolejce przedłużyli swoje marzenia o awansie do kolejnej fazy rozgrywek.
Zespół prowadzony przez trenera Mantasa Cesnauskisa, w tym sezonie radzi sobie zdecydowanie gorzej niż w poprzednim, kiedy to bardzo szybko był pewny awansu do play-off. Teraz z bilansem 13 zwycięstw i 14 porażek wciąż nie może być go pewny, tym bardziej że do końca rundy zasadniczej zostały zaledwie trzy mecze. Dzięki zwycięstwu w minionej kolejce, słupszczanom brakuje jednak zaledwie dwóch punktów aby znaleźć się na pozycji premiowanej awansem. Z racji na swój sprzyjający terminarz (przed nimi mecze z Zastalem, Dzikami i Arką) będą chcieli udowodnić, że miejsce w play-off im się po prostu należy.
W minionej kolejce Czarni pewnie pokonali w hali Globus Polski Cukier Start Lublin 86-77. Kluczem do zwycięstwa był tutaj Mateusz Dziemba, który w trakcie sezonu przeniósł się z Lublina do Słupska. Polski rzucający zdobył 27 punktów, w dodatku rozpoczynając spotkanie na ławce rezerwowych. Do tego drugi w ekipie trenera Cesnauskisa był Benas Griciunas, który dołożył 16 oczek i także jest byłym zawodnikiem Startu.
W pierwszej rundzie, w bezpośrednim starciu Czarnych z Zastalem, lepsi okazali się ówcześni gospodarze, którzy wygrali 73-69. Mimo tego, że miejscowi pierwszą przewagę w spotkaniu objęli dopiero w czwartej kwarcie, a Zastal prowadził od początku meczu. Jednak niska skuteczność, spora ilość błędów i tylko 3/26 trafionych rzutów z dystansu spowodowały, że Zastal nie był w stanie odzyskać przewagi w końcówce i finalnie poniósł dziesiątą ligową porażkę.
Aktualnie zielonogórzanie są jednak zdeterminowani w walce o utrzymanie. Ostatnia wyjazdowa wygrana nad Dzikami Warszawa dała Zastalowi chwilę oddechu, jednak koszykówka jest nieprzewidywalna i wciąż istnieją matematyczne szanse na spadek (Zastal musiałby przegrać trzy, a Sokół Łańcut wygrać trzy mecze). W tym momencie bowiem zielonogórzanie mają dwa zwycięstwa więcej od ostatniego w tabeli Sokoła Łańcut.
Mecz 28 kolejki Orlen Basket Ligi pomiędzy Enea Stelmet Zastalem Zielona Góra a Icon Sea Czarni Słupsk zaplanowano na sobotę, 13 kwietnia. Początek spotkania o godzinie 3:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
W minionej kolejce Czarni pewnie pokonali w hali Globus Polski Cukier Start Lublin 86-77. Kluczem do zwycięstwa był tutaj Mateusz Dziemba, który w trakcie sezonu przeniósł się z Lublina do Słupska. Polski rzucający zdobył 27 punktów, w dodatku rozpoczynając spotkanie na ławce rezerwowych. Do tego drugi w ekipie trenera Cesnauskisa był Benas Griciunas, który dołożył 16 oczek i także jest byłym zawodnikiem Startu.
W pierwszej rundzie, w bezpośrednim starciu Czarnych z Zastalem, lepsi okazali się ówcześni gospodarze, którzy wygrali 73-69. Mimo tego, że miejscowi pierwszą przewagę w spotkaniu objęli dopiero w czwartej kwarcie, a Zastal prowadził od początku meczu. Jednak niska skuteczność, spora ilość błędów i tylko 3/26 trafionych rzutów z dystansu spowodowały, że Zastal nie był w stanie odzyskać przewagi w końcówce i finalnie poniósł dziesiątą ligową porażkę.
Aktualnie zielonogórzanie są jednak zdeterminowani w walce o utrzymanie. Ostatnia wyjazdowa wygrana nad Dzikami Warszawa dała Zastalowi chwilę oddechu, jednak koszykówka jest nieprzewidywalna i wciąż istnieją matematyczne szanse na spadek (Zastal musiałby przegrać trzy, a Sokół Łańcut wygrać trzy mecze). W tym momencie bowiem zielonogórzanie mają dwa zwycięstwa więcej od ostatniego w tabeli Sokoła Łańcut.
Mecz 28 kolejki Orlen Basket Ligi pomiędzy Enea Stelmet Zastalem Zielona Góra a Icon Sea Czarni Słupsk zaplanowano na sobotę, 13 kwietnia. Początek spotkania o godzinie 3:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
2024-04-12 16:26:37
Kategoria: kosz / newsy