Piotr Protasiewicz po meczu: Zimny prysznic po serii zwycięstw
Po serii pięciu zwycięstw z rzędu Stelmet Falubaz Zielona Góra musiał uznać wyższość Apatora Toruń, przegrywając wysoko 37:53. Na Motoarenie wszyscy zanotowali słabszy występ oprócz formacji juniorskiej, która trzymała wynik. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczową wypowiedzią Piotra Protasiewicza na temat słabszego występu jego podopiecznych.
- Falubaz walczył, tylko niestety zbrakło. Toruń na swoim obiekcie jest dla nas za mocny na chwilę obecną. Nie bez powodu, czy nie bez fartownych sytuacji zwyciężyli z wyżej notowanymi drużynami, które gdzieś tam aspirują do złota. Z Lublinem i z Wrocławiem na swoim obiekcie wygrali. Po tym, co dzisiaj zobaczyłem, to mieli argumenty, aby to uczynić. No niestety, nasi liderzy na tle seniorów drużyny toruńskiej, to brakowało trochę argumentów. Jedyny plus, to formacja juniorska, która o dziwo trzymała ten wynik i naprawdę jechali dobre zawody. Oskar, widać, że progres, bo trudne wejście w sezon, ale już po kilku spotkaniach ligi U24 i DMPJ już widziałem, że zupełnie inaczej się zachowuje i prezentuje na torze. Gratulujemy drużynie toruńskiej, bo tutaj też trzeba powiedzieć, że sportowo byli zdecydowanie lepsi od naszej drużyny. No i z pokorą przyjąć rezultat, zimny prysznic po serii takich zwycięstw. A pamiętajmy, że jechaliśmy te spotkania z drużynami, które są niżej notowane, a to jak najbardziej trzeba było zakładać, że to będzie inne spotkanie, no i takowe też było - podsumował Piotr Protasiewicz.
Źródło: Radio Index
Źródło: Radio Index
2025-06-30 09:25:45
Kategoria: zuzel / newsy