Oliver Vidin: Chwała Bogu, że mamy Plutę

W poniedziałek, 30 stycznia Enea Zastal BC Zielona Góra rozegrał wyjazdowe spotkanie z Czarnymi Słupsk w ramach Energa Basket Ligi. Zielonogórzanie po bardzo zaciętym meczu ostatecznie wyszli z niego zwycięsko i wygrali w stosunku 66:64. Oliver Vidin był bardzo zadowolony z postawy Michała Pluty w hali Gryfia.

Niezmiernie ciężki bój w Słupsku stoczyli zielonogórzanie, którzy ostatecznie zwyciężyli w hali Gryfia 66:64. Liderem zielonogórskiego klubu pod względem zdobyczy punktowej był Alen Hadzibegović, jednak Oliver Vidin jednoznacznie stwierdził, że ważną rolę w meczu odegrał Michał Pluta.

- Dla nas to był ciężki mecz po podróżach i grze w ENBL. Nie było Wójcika, ale chwała Bogu, że mamy Plutę, który zdobył dzisiaj zero punktów i cztery asysty. Naprawdę rozegrał bardzo dobre spotkanie. Myślę, że jednym z powodów dzisiejszego zwycięstwa jest Michał Pluta. Gra Czarnych Słupsk była bardzo przewidywalna, tak samo jak nasza. Obydwie drużyny się bardzo dobrze znają, dlatego jest taki wynik. Oczywiście, my fatalnie rzucamy wolne. Nie było dużo indywidualnych ruchów. Ważne, że wygrana - skomentował Oliver Vidin.

Michał Pluta był ważną jednostką na parkiecie w kontekście finalnego triumfu Enea Zastalu BC Zielona Góra. Zawodnik drużyny z Grodu Bachusa nie krył radości ze zwycięstwa zielonogórskiego zespołu.

- Cieszę się bardzo, że wygraliśmy ten mecz. To było bardzo ważne zwycięstwo. Na początku daliśmy im za dużo zbiórek w ataku. Trzymaliśmy się planu w obronie i dobrze broniliśmy - powiedział krótko Michał Pluta.

Źródło: Radio Zielona Góra

2023-01-31 12:13:02

Autor: Redakcja

Kategoria: kosz / wywiady