Jadą do Polkowic, aby podnieść się po derbowej porażce
Piłkarze Lechii Zielona Góra powalczą o ligowe punkty – tym razem na wyjeździe z Górnikiem Polkowice. Obie drużyny mają coś sobie, ale i kibicom, do udowodnienia.
W ostatniej kolejce Betclic 3. Ligi Lechia Zielona Góra przegrała u siebie z Wartą Gorzów Wielkopolski 1:2. Był to zacięty pojedynek, którego losy rozstrzygnęły się w samej końcówce. To było emocjonujące starcie – po dwóch żółtych kartkach, czyli w konsekwencji czerwonych, boisko musieli opuści Filip Majchrzak oraz Igor Kurowski, których zabraknie w sobotę (12.10.) w Polkowicach.
– Ta złość na pewno była odczuwalna. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Trener już na odprawie powiedział, że musimy o tym meczu zapomnieć i iść dalej przed siebie – mówi Michał Szmigiel, pomocni Lechii.
– Wracając do meczu z Wartą: pierwsza połowa była dobra i po prostu powinniśmy bardziej to podkreślić – stworzyć więcej sytuacji, strzelić o jedną bramkę więcej. Utrata zawodników, kiedy trzeba było radzić sobie w osłabieniu, na pewno utrudniła sprawę. Teraz przed nami mecz z Polkowicami – powtórzę pewnie to... co utarte – jedziemy po wygraną. I tyle – dodaje.
Przed sezonem Górnik wskazywany był za jednego z faworytów do awansu na centralny szczebel – do 2. Ligi. Jednak początek rozgrywek miał fatalny, przegrywał mecz za meczem. I można powiedzieć, że w ostatnich tygodniach, niewiele się zmieniło – polkowiczanie okupują strefę spadkową, są na 16. miejscu i mają tylko 9 punktów na koncie. Lechia w tabeli też spadła, bo obecnie zajmuje 8. miejsce – gra w kratkę i to dosłownie, bo mecze wygrane przeplata tymi przegranymi. Jakby właśnie w ten sposób na to popatrzeć, by wskazać faworyta, to... wypada, że jutro Lechia wygra. Początek starcia o godz. 15.
Autor: Mateusz Komperdafot. Krzysztof Tumala/Lechia Zielona Góra
2024-10-11 09:09:53
Kategoria: pilka / newsy