Wypowiedzi po meczu z Astorią Bydgoszcz
Enea Zastal BC Zielona Góra przegrał czwartkowe spotkanie w hali CRS z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz 98:105. Zielonogórzanie przez trzy kwarty kontrolowali mecz, natomiast ostatnia część rywalizacji należała do bydgoszczan, którzy wyszarpali zwycięstwo z rąk drużyny z Grodu Bachusa.
- Jak widzimy po wyniku w tym meczu chodziło tylko o obronę. To nie było tak, że zespół gości miał jakiś niesamowity dzień. Dzisiaj wszystko odbyło się pod koszem. Pozycja nr 5 i 4 miała sto procent za dwa. Z drugiej strony to też nie jest tak, że my zawodnicy, albo trenerzy czekają, aż zaczniemy grać tą obronę, tak jak kiedyś było w tych spotkaniach. Ta pierwsza połowa nieudana. Graliśmy za miękko, nie tylko pod koszem, więc myślę, że każdy musi przeanalizować to spotkanie, bo błędy były także na obwodzie - powiedział Sebastian Kowalczyk.
- Nie myślę, że ich zlekceważyliśmy. Petrilevicius zagrał mecz sezonu. Trafił jedenaście na jedenaście pod koszem. Punkty z drugiej szansy, czyli zbiórki z ataku my sześć, a oni dwanaście i dlatego oni wygrali mecz. To, co robiliśmy pod koszem to był dramat. Głównym problemem w tym meczu była obrona. W pierwszej połowie pozwoliliśmy przeciwnikowi na jedną zbiórkę w ataku, a w drugiej dziewięć - skomentował Vidin.
- To była dla nas bardzo ważna wygrana. Musimy takie mecze wygrywać, jeżeli chcemy utrzymać się w lidze. Cieszę się, że udało nam się wygrać. Widać progres. Chciałbym wszystkim moim zawodnikom pogratulować. Na koniec mieliśmy bardzo dużą przewagę, dzięki temu, że był u nas Petrilevicius. Dzięki niemu gra była łatwiejsza i również nie mieliśmy strat. Nakaz był, żeby dużo grali jeden na jeden - podsumował trener gości, Thanasis Skourtopoulos.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Nie myślę, że ich zlekceważyliśmy. Petrilevicius zagrał mecz sezonu. Trafił jedenaście na jedenaście pod koszem. Punkty z drugiej szansy, czyli zbiórki z ataku my sześć, a oni dwanaście i dlatego oni wygrali mecz. To, co robiliśmy pod koszem to był dramat. Głównym problemem w tym meczu była obrona. W pierwszej połowie pozwoliliśmy przeciwnikowi na jedną zbiórkę w ataku, a w drugiej dziewięć - skomentował Vidin.
- To była dla nas bardzo ważna wygrana. Musimy takie mecze wygrywać, jeżeli chcemy utrzymać się w lidze. Cieszę się, że udało nam się wygrać. Widać progres. Chciałbym wszystkim moim zawodnikom pogratulować. Na koniec mieliśmy bardzo dużą przewagę, dzięki temu, że był u nas Petrilevicius. Dzięki niemu gra była łatwiejsza i również nie mieliśmy strat. Nakaz był, żeby dużo grali jeden na jeden - podsumował trener gości, Thanasis Skourtopoulos.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-03-10 10:15:00
Kategoria: kosz / newsy