Orlen Zastal Zielona Góra – PGE Spójnia Stargard (zapowiedź)
Już w najbliższy poniedziałek w hali CRS Zastal ponownie zagra przed własną publicznością. Do Grodu Bachusa przyjedzie Spójnia Stargard, a dla zielonogórskich kibiców będzie to ostatnia okazja, aby na żywo pożegnać Waltera Hodge'a, którego przygoda w klubie dobiega końca.
Najbliższy rywal Zastalu ma zaledwie jedno zwycięstwo więcej od zielonogórzan i z bilansem 6 zwycięstw i 7 porażek zajmuje 11 miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi. Waga spotkania będzie ogromna, a zwycięstwo przybliży gospodarzy do upragnionego utrzymania w najwyższej klasie rozgrywek. Ostatnie spotkanie w hali CRS rozegra Walter Hodge, który powoli żegna się już z kolegami z zespołu. Po jednomeczowej absencji gotowy do gry powinien już być Filip Matczak.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Spójni jest Luther Muhammad. Amerykański rzucający obrońca zdobywa średnio 17.8 punktów i jest siódmą strzelbą ligi. Kolejną średnią legitymuje się Ta'lon Cooper. Rozgrywający z USA zdobywa 11.6 punktów, rozdając przy tym 3.3 asysty. Pod koszem rządzi Aleksandar Langović. Serbski środkowy do 10 punktów dokłada blisko 5 zbiórek na mecz. Kolejnym zagranicznym zawodnikiem w tali trenera Andreja Urlepa jest Jayden Martinez. Amerykański skrzydłowy może pochwalić się średnimi na poziomie 7.5 punktów oraz 5.2 zbiórek. Ostatnim zawodnikiem zza oceanu jest środkowy Wesley Gordon, który do blisko 8 zbiórek dorzuca 6.5 punktów. Skład obcokrajowców zamyka Izraelczyk z polskim paszportem Yehonatam Yam. Rozgrywający gwarantuje wyniki na poziomie 5 punktów i ponad 3 asyst. O sile polskiej rotacji stanowią Sebastian Kowalczyk (7.7 pkt), Dawid Słupiński (5.5 pkt) oraz Paweł Kikowski (3.8 pkt). Skład zamykają Kacper Borowski i Damian Krużyński.

Spójnia to bardzo niewygodny rywal, potrafiący grać na wyjazdach. Zespół ze Stargardu poza własną halą notuje bilans 3-3, a bardzo ważne zwycięstwa odniósł w Dąbrowie, Gliwicach i Słupsku, a więc w spotkaniach z rywalami z dolnej części tabeli. I możemy być pewni, że Andrej Urlep perfekcyjnie przygotuje drużynę na spotkanie w Zielonej Górze. Zastal po fatalnym meczu przeciwko Czarnym wraca do własnej hali, a kibice wierzą, że także do stylu gry, który prezentował przeciwko Treflowi czy Dzikom. "Last dance" przed zielonogórską publicznością czeka Waltera Hodge'a, który niedługo opuści kolegów z drużyny. Gospodarze z pochodzącym z Portoryko rozgrywającym wygrywali pięciokrotnie, a cztery razy schodzili z parkietu jako pokonani. Może statystyki na poziomie 8.6 punktów i 4.2 asyst nie wyglądają szczególnie imponująco, ale Hodge spełnił swoją rolę, a zespół z nim w składzie zaczął wygrywać. Do drużyny powinien powrócić już Matczak, którego brak w ostatnim spotkaniu był aż nadto widoczny. Odpowiedzialność za wynik znów spadnie na barki Harrisa i Thornwella, jednak do zwycięstwa będzie także potrzebna dobra postawa grających w kratkę Murphy'ego czy Saulysa. Polska rotacja także musi dołożyć swoją cegiełkę, a zwycięstwo będzie w zasięgu ręki. Jovanović miał czas, aby wszystko poukładać i popracować mentalnie z zawodnikami. Wygrana w tym spotkaniu da Zastalowi spokój na dłuższy okres czasu, natomiast porażka wprowadzi sporo nerwowości przed dalszą częścią sezonu. Według bukmacherów nieznacznym faworytem są goście, jednak ogromnych emocji w hali CRS nie powinno zabraknąć.
Początek spotkania już w poniedziałek, 13 stycznia o godzinie 19:00.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Spójni jest Luther Muhammad. Amerykański rzucający obrońca zdobywa średnio 17.8 punktów i jest siódmą strzelbą ligi. Kolejną średnią legitymuje się Ta'lon Cooper. Rozgrywający z USA zdobywa 11.6 punktów, rozdając przy tym 3.3 asysty. Pod koszem rządzi Aleksandar Langović. Serbski środkowy do 10 punktów dokłada blisko 5 zbiórek na mecz. Kolejnym zagranicznym zawodnikiem w tali trenera Andreja Urlepa jest Jayden Martinez. Amerykański skrzydłowy może pochwalić się średnimi na poziomie 7.5 punktów oraz 5.2 zbiórek. Ostatnim zawodnikiem zza oceanu jest środkowy Wesley Gordon, który do blisko 8 zbiórek dorzuca 6.5 punktów. Skład obcokrajowców zamyka Izraelczyk z polskim paszportem Yehonatam Yam. Rozgrywający gwarantuje wyniki na poziomie 5 punktów i ponad 3 asyst. O sile polskiej rotacji stanowią Sebastian Kowalczyk (7.7 pkt), Dawid Słupiński (5.5 pkt) oraz Paweł Kikowski (3.8 pkt). Skład zamykają Kacper Borowski i Damian Krużyński.
Spójnia to bardzo niewygodny rywal, potrafiący grać na wyjazdach. Zespół ze Stargardu poza własną halą notuje bilans 3-3, a bardzo ważne zwycięstwa odniósł w Dąbrowie, Gliwicach i Słupsku, a więc w spotkaniach z rywalami z dolnej części tabeli. I możemy być pewni, że Andrej Urlep perfekcyjnie przygotuje drużynę na spotkanie w Zielonej Górze. Zastal po fatalnym meczu przeciwko Czarnym wraca do własnej hali, a kibice wierzą, że także do stylu gry, który prezentował przeciwko Treflowi czy Dzikom. "Last dance" przed zielonogórską publicznością czeka Waltera Hodge'a, który niedługo opuści kolegów z drużyny. Gospodarze z pochodzącym z Portoryko rozgrywającym wygrywali pięciokrotnie, a cztery razy schodzili z parkietu jako pokonani. Może statystyki na poziomie 8.6 punktów i 4.2 asyst nie wyglądają szczególnie imponująco, ale Hodge spełnił swoją rolę, a zespół z nim w składzie zaczął wygrywać. Do drużyny powinien powrócić już Matczak, którego brak w ostatnim spotkaniu był aż nadto widoczny. Odpowiedzialność za wynik znów spadnie na barki Harrisa i Thornwella, jednak do zwycięstwa będzie także potrzebna dobra postawa grających w kratkę Murphy'ego czy Saulysa. Polska rotacja także musi dołożyć swoją cegiełkę, a zwycięstwo będzie w zasięgu ręki. Jovanović miał czas, aby wszystko poukładać i popracować mentalnie z zawodnikami. Wygrana w tym spotkaniu da Zastalowi spokój na dłuższy okres czasu, natomiast porażka wprowadzi sporo nerwowości przed dalszą częścią sezonu. Według bukmacherów nieznacznym faworytem są goście, jednak ogromnych emocji w hali CRS nie powinno zabraknąć.
Początek spotkania już w poniedziałek, 13 stycznia o godzinie 19:00.
2025-01-11 21:24:46
Kategoria: kosz / newsy