Czarni Słupsk - Zastal Zielona Góra (zapowiedź)
Już w niedzielę 5 stycznia o godzinie 15:30 Zastal zagra wyjazdowe spotkanie w Słupsku. Będzie to kolejny mecz, gdzie wygrana liczy się podwójnie, ponieważ Czarni z identycznym bilansem co zielonogórzanie plasują się w dolnej części tabeli. Gospodarze są faworytem, jednak ekipa Jovanovicia gra coraz lepszą koszykówkę i stać ich na sprawienie niespodzianki.
Najbliższy rywal Zastalu zajmuje obecnie 12 miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi, mając na swoim koncie 5 zwycięstw i 7 porażek. Legitymujący się identycznym bilansem zielonogórzanie, po słabym początku sezonu muszą odrabiać straty także w spotkaniach wyjazdowych. Waga spotkania będzie ogromna, a zwycięzca zrobi duży krok w kierunku utrzymania w lidze.

Najlepszym strzelcem zespołu prowadzonego przez trenera Robertsa Stelmahersa jest Alex Stein. Amerykański rozgrywający ze średnią 18.3 punktów zajmuje 6 miejsce w lidze, a dokłada do tego 4 asysty i jest głównym motorem napędowym całego zespołu. Kolejną średnią w zespole legitymuje się Justice Sueing. Amerykański skrzydłowy do ponad 12 oczek dokłada też 5 zbiórek na mecz. Na jedynce gra także kolejny zawodnik z USA, Loren Jackson, który ze średnią prawie 12 punktów i ponad 4 asyst jest także bardzo silnym punkten Czarnych. Ostatnim zawodnikiem zza oceanu jest Quincy Ford. Silny skrzydłowy dorzuca średnio 8 oczek i 5 zbiórek. Zagraniczną rotację kończy grudniowy nabytek słupczan, Fahrudin Manjgafić. Środkowy pochodzący z Bośni i Hercegowiny jest solidnym wzmocnieniem strefy podkoszowej. Polski skład reprezentują Michał Nowakowski (6.2 pkt), Mateusz Dziemba (5.8 pkt), Szymon Tomczak (5.4 pkt) oraz Jakub Musiał (4.4 pkt).

Czarni grają w kratkę i są zespołem w zasięgu zielonogórskiej drużyny. O sile miejscowych stanowi czwórka Amerykanów, jednak swoje punkty dokłada także niezwykle wyrównana polska rotacja. Zastal po fantastycznych zwycięstwach nad Treflem i Dzikami zdudował się mentalnie i swoją serię zamierza kontynuować także na wyjeździe. W drużynie coraz bardziej widoczna jest ręka Jovanovicia, zespół gra twardo w obronie i niezwykle zespołowo w ofensywie. Powoli kończy się licznik spotkań Waltera Hodgea w barwach zielonogórskiej drużyny, a więc i on marzy pewnie o dorzuceniu kolejnych wygranych przed opuszczeniem Zastalu. Na dobre rozkręcił się już Thornwell, swoje gra Harris, a coraz pewniej pod koszem czuje się Murphy. Instynkty strzeleckie obudził w sobie Matczak, a i Kołodziej godnie reprezentuje polską rotację. Szacunki bukmacherów w roli faworytów stawiają gospodarzy, jednak goście to nie jest już drużyna z początku sezonu, a niespodzianka w tym meczu jest bardzo możliwa.
Początek spotkania już w niedzielę 5 stycznia o godzinie 15:30.
Najlepszym strzelcem zespołu prowadzonego przez trenera Robertsa Stelmahersa jest Alex Stein. Amerykański rozgrywający ze średnią 18.3 punktów zajmuje 6 miejsce w lidze, a dokłada do tego 4 asysty i jest głównym motorem napędowym całego zespołu. Kolejną średnią w zespole legitymuje się Justice Sueing. Amerykański skrzydłowy do ponad 12 oczek dokłada też 5 zbiórek na mecz. Na jedynce gra także kolejny zawodnik z USA, Loren Jackson, który ze średnią prawie 12 punktów i ponad 4 asyst jest także bardzo silnym punkten Czarnych. Ostatnim zawodnikiem zza oceanu jest Quincy Ford. Silny skrzydłowy dorzuca średnio 8 oczek i 5 zbiórek. Zagraniczną rotację kończy grudniowy nabytek słupczan, Fahrudin Manjgafić. Środkowy pochodzący z Bośni i Hercegowiny jest solidnym wzmocnieniem strefy podkoszowej. Polski skład reprezentują Michał Nowakowski (6.2 pkt), Mateusz Dziemba (5.8 pkt), Szymon Tomczak (5.4 pkt) oraz Jakub Musiał (4.4 pkt).
Czarni grają w kratkę i są zespołem w zasięgu zielonogórskiej drużyny. O sile miejscowych stanowi czwórka Amerykanów, jednak swoje punkty dokłada także niezwykle wyrównana polska rotacja. Zastal po fantastycznych zwycięstwach nad Treflem i Dzikami zdudował się mentalnie i swoją serię zamierza kontynuować także na wyjeździe. W drużynie coraz bardziej widoczna jest ręka Jovanovicia, zespół gra twardo w obronie i niezwykle zespołowo w ofensywie. Powoli kończy się licznik spotkań Waltera Hodgea w barwach zielonogórskiej drużyny, a więc i on marzy pewnie o dorzuceniu kolejnych wygranych przed opuszczeniem Zastalu. Na dobre rozkręcił się już Thornwell, swoje gra Harris, a coraz pewniej pod koszem czuje się Murphy. Instynkty strzeleckie obudził w sobie Matczak, a i Kołodziej godnie reprezentuje polską rotację. Szacunki bukmacherów w roli faworytów stawiają gospodarzy, jednak goście to nie jest już drużyna z początku sezonu, a niespodzianka w tym meczu jest bardzo możliwa.
Początek spotkania już w niedzielę 5 stycznia o godzinie 15:30.
2025-01-03 22:04:33
Kategoria: kosz / newsy