Anwil Włocławek - Enea Stelmet Zastal ZG (zapowiedź)
Już w najbliższą sobotę, koszykarze Enea Stelmet Zastalu Zielona Góra rozegrają wyjazdowy mecz we Włocławku, gdzie zmierzą się z aktualnym liderem Orlen Basket Ligi, miejscowym Anwilem. Najbliższy rywal zielonogórzan przegrał zaledwie cztery spotkania w sezonie i będzie bardzo trudnym przeciwnikiem dla wciąż walczącego o utrzymanie Zastalu.
Ostatnie spotkania rozegrane przez Rottweilery pokazują, że drużyna prowadzona przez trenera Frasunkiewicza prezentuje formę w kartkę. W minionej kolejce lider Orlen Basket Ligi niespodziewanie przegrał z walczącym o miejsce w fazie play-off Polskim Cukrem Startem Lublin 80-88. Włocławianie wykorzystali zaledwie 9/32 rzuty zza łuku, co przy aż 15 trafionych „trójkach” lublinian zadecydowało o ich końcowej porażce Ogromny problem ze skutecznością miał przede wszystkim walczący o nagrodę MVP sezonu zasadniczego, Victor Sanders. Amerykanin w końcówce kilka razy mógł odmienić losy spotkania, ale pudłował. Świetnie spisał się natomiast Jakub Garbacz, który zanotował 22 oczka i osiem zbiórek.
W poprzedniej kolejce z kolei Anwil omal nie przegrał z Krajową Grupą Spożywczą Arką Gdynia, bezpośrednim rywalem Zastalu w walce o utrzymanie. Włocławianie finalnie zwyciężyli 89-86. Losy spotkania ważyły się do samego końca ale w tym przypadku sytuację uratował wspomniany wyżej Sanders. To pokazuje, że nawet niżej notowana w tabeli drużyna jest w stanie powalczyć z zespołem trenera Frasunkiewicza.
W sobotnim meczu koszykarze Zastalu wystąpią w najmocniejszym zestawieniu. Do gry po wylocie do Stanów powrócił już AJ English. Zielonogórzanie liczą także na Pawła Kikowskiego, który w minionej kolejce był liderem swojej drużyny. Spotkanie będzie z kolei sentymentalne dla Marcina Woronieckiego, który jest rodowitym włocławianinem a w barwach Anwilu rozegrał ostatnie dwa sezony, zanim stał się zawodnikiem Zastalu.
W pierwszej rundzie w bezpośrednim starciu tych zespołów, w hali CRS pewnie zwyciężyli przyjezdni. Anwil miał przewagę od początku spotkania ale zielonogórzanie momentami starali się straszyć podopiecznych Przemysława Frasunkiewicza. Ostatecznie doświadczenie i jakość po stronie ekipy Anwilu oraz 20 strat gospodarzy zdecydowały o porażce Zastalu 73:83.
Mecz 24. Kolejki Orlen Basket Ligi zaplanowano na sobotę, 16 marca. Początek spotkania o godzinie 19:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
W poprzedniej kolejce z kolei Anwil omal nie przegrał z Krajową Grupą Spożywczą Arką Gdynia, bezpośrednim rywalem Zastalu w walce o utrzymanie. Włocławianie finalnie zwyciężyli 89-86. Losy spotkania ważyły się do samego końca ale w tym przypadku sytuację uratował wspomniany wyżej Sanders. To pokazuje, że nawet niżej notowana w tabeli drużyna jest w stanie powalczyć z zespołem trenera Frasunkiewicza.
W sobotnim meczu koszykarze Zastalu wystąpią w najmocniejszym zestawieniu. Do gry po wylocie do Stanów powrócił już AJ English. Zielonogórzanie liczą także na Pawła Kikowskiego, który w minionej kolejce był liderem swojej drużyny. Spotkanie będzie z kolei sentymentalne dla Marcina Woronieckiego, który jest rodowitym włocławianinem a w barwach Anwilu rozegrał ostatnie dwa sezony, zanim stał się zawodnikiem Zastalu.
W pierwszej rundzie w bezpośrednim starciu tych zespołów, w hali CRS pewnie zwyciężyli przyjezdni. Anwil miał przewagę od początku spotkania ale zielonogórzanie momentami starali się straszyć podopiecznych Przemysława Frasunkiewicza. Ostatecznie doświadczenie i jakość po stronie ekipy Anwilu oraz 20 strat gospodarzy zdecydowały o porażce Zastalu 73:83.
Mecz 24. Kolejki Orlen Basket Ligi zaplanowano na sobotę, 16 marca. Początek spotkania o godzinie 19:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
2024-03-15 16:24:21
Kategoria: kosz / newsy