Żyto: Jeśli opady będą ciągłe to będzie problem
Stelmet Falubaz Zielona Góra w ramach 1. kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej zmierzy się z Aforti Startem Gniezno, jednak pod dużym znakiem zapytania stoi rozegranie niedzielnego spotkania. Wszystko za sprawą niekorzystnych prognoz pogodowych. Piotr Żyto wypowiedział się na temat stanu zielonogórskiego toru i Piotra Protasiewicza, który pojawił się w awizowanym składzie na mecz ligowy.
Prognozy pogody na weekend w Zielonej Górze nie są optymistyczne w kontekście odjechania meczu ligowego w niedzielę. Piotr Żyto zaznacza, że w przypadku gdyby opady nie wystąpiły w dniu spotkania to z torem przy W69 dałoby radę coś zrobić, żeby zaplanowana rywalizacja odbyła się w pierwotnym terminie:
- Prognozy są kiepskie. Pogoda nas nie rozpieszcza. Mamy ubity tor, ale ten tor może przyjąć jedynie odpowiednią ilość wody, jeśli w niedziele by nie padało to jesteśmy coś z tym torem zrobić, a jeżeli nadal będą przelotne opady to jak otworzymy ten tor to nie pozbieramy się dwa tygodnie. Nie padało od wtorku, ale odwołaliśmy sparing i w środę toromistrz przygotował taki tor, że mogliśmy trenować. Jeżeli nie będzie padać w niedzielę to będzie można coś z tym zrobić, ale jeśli opady będą ciągłe to będzie problem - mówi szkoleniowiec Stelmet Falubazu Zielona Góra.
W awizowanym składzie Stelmet Falubazu Zielona Góra na mecz ze Startem Gniezno pojawił się Piotr Protasiewicz, który nie brał udziału w sparingach ze względu na upadek podczas jednego z treningów. Szkoleniowiec zielonogórzan wyjawił, że sam żużlowiec powiedział mu, że da radę wyjechać na tor i ścigać się z innymi zawodnikami.
- Piotr trenował w środę spod taśmy. Ścigał się, także wydaję mi się, że może jeszcze nie w pełni, ale jest gotowy na to, żeby wystartować. Piotr jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że przyszedłby i powiedział, że nie da rady. Mówi, że pojedzie, więc to jest kolejny plus - zakończył Piotr Żyto.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Prognozy są kiepskie. Pogoda nas nie rozpieszcza. Mamy ubity tor, ale ten tor może przyjąć jedynie odpowiednią ilość wody, jeśli w niedziele by nie padało to jesteśmy coś z tym torem zrobić, a jeżeli nadal będą przelotne opady to jak otworzymy ten tor to nie pozbieramy się dwa tygodnie. Nie padało od wtorku, ale odwołaliśmy sparing i w środę toromistrz przygotował taki tor, że mogliśmy trenować. Jeżeli nie będzie padać w niedzielę to będzie można coś z tym zrobić, ale jeśli opady będą ciągłe to będzie problem - mówi szkoleniowiec Stelmet Falubazu Zielona Góra.
W awizowanym składzie Stelmet Falubazu Zielona Góra na mecz ze Startem Gniezno pojawił się Piotr Protasiewicz, który nie brał udziału w sparingach ze względu na upadek podczas jednego z treningów. Szkoleniowiec zielonogórzan wyjawił, że sam żużlowiec powiedział mu, że da radę wyjechać na tor i ścigać się z innymi zawodnikami.
- Piotr trenował w środę spod taśmy. Ścigał się, także wydaję mi się, że może jeszcze nie w pełni, ale jest gotowy na to, żeby wystartować. Piotr jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że przyszedłby i powiedział, że nie da rady. Mówi, że pojedzie, więc to jest kolejny plus - zakończył Piotr Żyto.
Źródło: Radio Zielona Góra
2022-04-08 19:55:23
Kategoria: zuzel / newsy