Wypowiedzi zawodników po meczu Falubaz Zielona Góra - Motor Lublin
Stelmet Falubaz Zielona Góra na pewno będzie chciał, jak najszybciej wymazać z pamięci 1. kolejkę PGE Speedway Ekstraligi przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin. Zielonogórzanie przegrali bardzo wysoko 31:59. Tak wysokim wynikiem był zdziwiony sam Bartosz Zmarzlik, który nie myślał, że Motorowi pójdzie tak gładko przy W69.
- Motor jest bardzo mocnym zespołem. Pokazali to w przeciągu całego spotkania. Nie mają słabych punktów. Pokazali nam, że przed nami dużo pracy i musimy szukać prędkości, może głupio to zabrzmi, ale też lepszego dopasowania do tego toru, bo tego też zabrakło. To nam nie podcina skrzydeł tylko motywuje do ciężkiej pracy. Nie spodziewaliśmy się, że będą tak dobrze startować. To my powinniśmy tak startować. Będziemy dyskutować i rozmawiać o tym meczu. O wszystkich szczegółach. Zrobimy wszystko, żeby ten wynik był w najbliższych meczach lepszy. Ja mówiąc o sobie, miałem dobre biegu, ale też takie, że ja się źle ustawiłem na starcie. To jest gra błędów i kwestia wyborów - Jarosław Hampel.
- Nie przyjechał słaby przeciwnik, lecz bardzo silny. Ja pojechałem bardzo słabo. Wyszedł mi zaledwie jeden bieg i czeka mnie sporo pracy. Ja nie będę zwalał winy na tor. Mam nadzieję, że po rozmowach z Piotrem Protasiewiczem mamy na to plan i chciałbym, żeby ten plan przyniósł efekty za tydzień w niedzielę - Damian Ratajczak.
- Nie mam pojęcia, co się stało. Nic tylko trenować i trenować. Nie będę tego tłumaczył. Muszę coś poprawić. Nie wiem, co mam więcej powiedzieć. Wydaję mi się, że wszystko było widać - Oskar Hurysz.
- Fajne wnioski odczytaliśmy w próbie toru. To było kluczowe dzisiaj. Znaleźliśmy tego, co szukaliśmy od razu. Bez tego na pewno byśmy błądzili. Gospodarze chcieli na pewno dzisiaj namieszać, ale to wyszło na ich niekorzyść. Cały czas były korekty, po każdym wyścigu. Czasem było bardzo dobrze, ale musieliśmy zmieniać - Dominik Kubera.
- Początek mieliśmy dobry, w zasadzie cały mecz. Z mojej strony wydaję mi się, że dobrze to wyglądało. Ja jestem z siebie zadowolony. Czy jestem w formie to się okaże. Co tu dużo mówić. Od początku pasowało. Miałem lekki niepokój, bo wiadomo to pierwszy mecz. Wyszło idealnie. Ja zawsze mam początek sezonu słabszy - Wiktor Przyjemski.
- Pierwszy mecz, nikt nie wiedział, czego się spodziewać. Każdy pojechał kapitalnie. Oprócz pierwszego biegu pojechałem dobrze, ale to było trudne pole. To żadna wymówka. Mówię z mojej perspektywy. Ale po tym biegu byłem już zadowolony. Szczerze? Bardzo wysoki wynik i na pewno bym tak nie zakładał - Bartosz Zmarzlik.
- Czasy na próbie toru były równe, Leon Madsen od nas nie odstępował. My jednak mieliśmy świetne starty. Nie wiadomo, czy to my jesteśmy tacy mocni, czy Falubaz słaby. Na taką odpowiedź potrzeba dwóch-trzech meczów. Spokojnie, wiem, że Falubaz będzie silny w lidze - Jacek Ziółkowski, menedżer Motoru.
- Nie przyjechał słaby przeciwnik, lecz bardzo silny. Ja pojechałem bardzo słabo. Wyszedł mi zaledwie jeden bieg i czeka mnie sporo pracy. Ja nie będę zwalał winy na tor. Mam nadzieję, że po rozmowach z Piotrem Protasiewiczem mamy na to plan i chciałbym, żeby ten plan przyniósł efekty za tydzień w niedzielę - Damian Ratajczak.
- Nie mam pojęcia, co się stało. Nic tylko trenować i trenować. Nie będę tego tłumaczył. Muszę coś poprawić. Nie wiem, co mam więcej powiedzieć. Wydaję mi się, że wszystko było widać - Oskar Hurysz.
- Fajne wnioski odczytaliśmy w próbie toru. To było kluczowe dzisiaj. Znaleźliśmy tego, co szukaliśmy od razu. Bez tego na pewno byśmy błądzili. Gospodarze chcieli na pewno dzisiaj namieszać, ale to wyszło na ich niekorzyść. Cały czas były korekty, po każdym wyścigu. Czasem było bardzo dobrze, ale musieliśmy zmieniać - Dominik Kubera.
- Początek mieliśmy dobry, w zasadzie cały mecz. Z mojej strony wydaję mi się, że dobrze to wyglądało. Ja jestem z siebie zadowolony. Czy jestem w formie to się okaże. Co tu dużo mówić. Od początku pasowało. Miałem lekki niepokój, bo wiadomo to pierwszy mecz. Wyszło idealnie. Ja zawsze mam początek sezonu słabszy - Wiktor Przyjemski.
- Pierwszy mecz, nikt nie wiedział, czego się spodziewać. Każdy pojechał kapitalnie. Oprócz pierwszego biegu pojechałem dobrze, ale to było trudne pole. To żadna wymówka. Mówię z mojej perspektywy. Ale po tym biegu byłem już zadowolony. Szczerze? Bardzo wysoki wynik i na pewno bym tak nie zakładał - Bartosz Zmarzlik.
- Czasy na próbie toru były równe, Leon Madsen od nas nie odstępował. My jednak mieliśmy świetne starty. Nie wiadomo, czy to my jesteśmy tacy mocni, czy Falubaz słaby. Na taką odpowiedź potrzeba dwóch-trzech meczów. Spokojnie, wiem, że Falubaz będzie silny w lidze - Jacek Ziółkowski, menedżer Motoru.
Źródło: Radio Zielona Góra
2025-04-12 17:05:25
Kategoria: zuzel / newsy
Komentarze
Boguś Z G.
2025-04-14 13:09:03Odpowiedź
Motor jest bardzo dobrą drużyną ale w tym meczu okazało się że FALUBAZ jest bardzo słabą.W takiej formie Falubaz może tylko pomarzyć o pozostanie w ekstralidze. Żenada i nic więcej. Szkoda pieniędzy na bilety..