Wypowiedzi przed derbami z ebut.pl Stalą Gorzów
Derby Ziemi Lubuskiej zbliżają się wielkimi krokami. Już w niedzielę NovyHotel Falubaz Zielona Góra uda się do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie zmierzy się z miejscową Stalą. Piotr Protasiewicz zdradził, co ze zdrowiem Piotra Pawlickiego, a także odpowiedział na pytanie związane z gotowością do jazdy Michała Curzytka. Ponadto o zbliżającym się spotkaniu wypowiedzieli się Przemysław Pawlicki oraz Krzysztof Sadurski.
Przemysław Pawlicki - Zawsze mi odpowiadał ten tor, jest techniczny. Jeżeli chodzi o geometrię to preferuję te bardziej techniczne. Staramy się nie spodziewać tylko walczyć o jak najlepszy wynik. Wygrali u nas mecz domowy, w którym to my powinniśmy się postawić dużo bardziej. Od początku sezonu mówię, że mamy bardzo mocną drużynę i już nie raz to udowodniliśmy i twierdzę, że jeśli wszyscy pojadą na swoim poziomie to możemy walczyć o dobry wynik.
Krzysztof Sadurski - Nastawiamy się do tego, jak do każdego innego meczu. Każdy zawodnik w Ekstralidze jedzie na bardzo wysokim poziomie i tutaj nie ma sensu ich analizować tylko skupić się na sobie. W formacji juniorskiej to najczęściej wygląda tak, że raz jest lepiej, raz jest gorzej, także ciężko tutaj powiedzieć, jak to będzie wyglądać tym razem. My chcemy wygrać bieg juniorski 5:1. Z tego, co słyszałem to ten tor się zmienił pod względem nawierzchni względem tych zeszłych lat, ale wspominam go dobrze.
Źródło: Falubaz Zielona Góra
Krzysztof Sadurski - Nastawiamy się do tego, jak do każdego innego meczu. Każdy zawodnik w Ekstralidze jedzie na bardzo wysokim poziomie i tutaj nie ma sensu ich analizować tylko skupić się na sobie. W formacji juniorskiej to najczęściej wygląda tak, że raz jest lepiej, raz jest gorzej, także ciężko tutaj powiedzieć, jak to będzie wyglądać tym razem. My chcemy wygrać bieg juniorski 5:1. Z tego, co słyszałem to ten tor się zmienił pod względem nawierzchni względem tych zeszłych lat, ale wspominam go dobrze.
Piotr Protasiewicz - W najbliższych meczach nie będziemy jechać w roli faworytów, ale jak widać, nie zawsze faworyt musi wygrywać. Zawodnicy dobrze jadą na wyjazdach, ale nie przywieźliśmy z nich zbyt dużo punktów. Jedziemy efektownie, ale nie efektywnie. Z drugiej strony to jest kwestia jednego biegu. Uważam, że do Gorzowa nie jedziemy w roli faworyta, ale tak po cichu myślę, że krwi napsujemy drużynie gorzowskiej. Michał wraca do składu i jedzie pod numerem 8 na swojej pozycji. Zobaczymy, jak to się będzie toczyło i może wskoczy za któregoś seniora. Trening to jest jedno, ale mecz to jest drugie. Na pewno na motocyklu wygląda bardzo dobrze. Piotr Pawlicki kuruje się i będzie gotowy na niedzielę. Gorzowski tor nie jest łatwy do jazdy, ale zielonogórski zawodnicy dobrze sobie radzą na takich obiektach, dobrze startują. Nie jesteśmy na straconej pozycji. Bardzo ważne będzie wejście w mecz. Jak na początku będzie mocno w ucho to później może brakować czasu. Myślę, że się trochę postawimy.
Źródło: Falubaz Zielona Góra
2024-07-20 18:19:12
Kategoria: zuzel / newsy