Wygranie ligi nie zapewni Falubazowi startów w Ekstralidze?
Stelmet Falubaz Zielona Góra musi postawić jeszcze trzy kroki, aby awansować do PGE Speedway Ekstraligi. Zielonogórzanie zaimponowali formą w ostatnim meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, jednak w przypadku powrotu do elity, zielonogórzanie mogą mieć duży problem. Istnieje zagrożenie, że w przypadku awansu, Zielonogórski Klub Żużlowy nie wystartuje w rozgrywkach ze względu na stan infrastruktury obiektu.
Kluby, które chcą awansować do PGE Speedway Ekstraligi muszę w pierwszej kolejności wygrać eWinner 1. Ligę Żużlową, natomiast drugim warunkiem jest przejście badań finansowych i infrastrukturalnych. Zielonogórski Klub Żużlowy wygląda fatalnie w aspekcie wspomnianej infrastruktury. Ryszard Kowalski - wiceprezes Ekstraligi wylicza Falubazowi wiele braków, zaczynając od problemów z oświetleniem i zabudową sektora gości, kończąc na niespełniającym wymagań Ekstraligi parku maszyn:
- Oczywiście wszystkim uczestnikom półfinałów eWinner 1. Ligi życzymy jak najlepiej pod względem sportowym i wszyscy zachowują równe szanse na torze, ale infrastrukturalnie sytuacja zielonogórzan jest bardzo zła. Klub nie ma odwodnienia liniowego toru i certyfikowanej plandeki zabezpieczającej tor przed opadami. Dodatkowo w fatalnym stanie jest "to", co przypomina sektor gości, bo zagraża bezpieczeństwu zawodników i nie spełnia żadnych standardów. Trzeci mankament to brak wymiarowego parku maszyn umożliwiającego organizację zawodów w standardach PGE Ekstraligi, a więc m.in. w zakresie posiadania miejsca do zabudowy dla 16 boksów zawodniczych dwóch drużyn oraz innych elementów infrastrukturalnych jak na przykład: miejsce dla kontroli technicznej, parc ferme, zaplecza do realizacji transmisji telewizyjnej, zaplecza medialnego itp. - powiedział Ryszard Kowalski.
Źródło: Sportowe Fakty
- Oczywiście wszystkim uczestnikom półfinałów eWinner 1. Ligi życzymy jak najlepiej pod względem sportowym i wszyscy zachowują równe szanse na torze, ale infrastrukturalnie sytuacja zielonogórzan jest bardzo zła. Klub nie ma odwodnienia liniowego toru i certyfikowanej plandeki zabezpieczającej tor przed opadami. Dodatkowo w fatalnym stanie jest "to", co przypomina sektor gości, bo zagraża bezpieczeństwu zawodników i nie spełnia żadnych standardów. Trzeci mankament to brak wymiarowego parku maszyn umożliwiającego organizację zawodów w standardach PGE Ekstraligi, a więc m.in. w zakresie posiadania miejsca do zabudowy dla 16 boksów zawodniczych dwóch drużyn oraz innych elementów infrastrukturalnych jak na przykład: miejsce dla kontroli technicznej, parc ferme, zaplecza do realizacji transmisji telewizyjnej, zaplecza medialnego itp. - powiedział Ryszard Kowalski.
Źródło: Sportowe Fakty
2022-09-01 00:01:40
Kategoria: zuzel / newsy