M. Staszewski: Falubaz musi, a my możemy
W nachodzącą sobotę, 9 września Enea Falubaz Zielona Góra pojedzie do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie podejmie miejscową drużynę w półfinale 1. Ligi Żużlowej. Trener Arged Malesy Ostrów uważa, że jego podopieczni pojadą bez żadnej presji, z kolei zielonogórzanie chcą i muszą zwyciężyć. Staszewski jest również zdania, że skład ostrowian jest w znacznie lepszej kondycji w porównaniu do pierwszego starcia między drużynami.
Arged Malesa Ostrów w nadchodzącą sobotę podejmie na własnym torze faworyta rozgrywek, Eneę Falubaz Zielona Góra. Ostrowianie w rundzie zasadniczej ulegli zielonogórzanom 34:55. Mariusz Staszewski zaznacza, że skład jest obecnie w znaczniej lepszej kondycji.
- My jedziemy na totalnym luzie. Falubaz musi, a my możemy. Wiadomo, że chcemy bardzo, ale żadnej presji na nas nie ma. Myślę, że Wybrzeże, bez Nicolai’a Klindta to jest pół drużyny, więc wymiary porażki z Falubazem nie robią wrażenia. Zielonogórzanie są beż porażki, więc są najsilniejszą drużyną w pierwszej lidze. My ten sezon mamy bardzo pechowy, ponieważ co chwile mamy jakieś kontuzje, ale byłaby miła niespodzianka, jeżeli byśmy wyeliminowali Falubaz w półfinale. W pierwszym starciu z Falubazem nie byliśmy w pełnym składzie, a także z juniorami bez formy, więc teraz powinno być zupełnie inaczej - zakończył Staszewski.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-09-06 11:21:33
Kategoria: zuzel / newsy