J. Kvech: Z każdym sezonem uczę się czegoś nowego
Jan Kvech wraca do składu Enei Falubazu Zielona Góra na sezon 2024, w którym będzie pełnił rolę zawodnika na pozycji U24. Czech po rocznym pobycie w Rybniku mówi, że nauczył się kilku nowych rzeczy i poznał wielu ludzi z branży. Ponadto Kvech spełnił swoje największe marzenie z dzieciństwa - awans do cyklu Speedway Grand Prix. Jego kolejnym celem jest utrzymanie się w czołówce.
Sezon 2024 będzie dla Jana Kvecha arcytrudny nie tylko ze względu na jazdę PGE Speedway Ektralidze oraz w cyklu Speedway Grand Prix, ale przede wszystkim na finanse. Czech już rozpoczął szukanie nowych sponsorów na kolejny rok startów, gdyż będą oni niezbędni do dobrego przygotowania się pod względem sprzętu w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie.
- Będzie ciężki ten sezon i będzie to dla mnie duże wyzwanie, bo awansowałem do cyklu Speedway Grand Prix i jest też Ekstraliga, więc będę miał porównanie. Teraz jest okres, kiedy szukamy nowych sponsorów. Wszystko musi być dobrze przygotowane pod względem sprzętu. Będę dużo więcej jeździł i latał. Zbieramy nowych sponsorów i robimy wszystkie przygotowania do przyszłego sezonu. Sponsorów szukam wszędzie. Mam paru w Czechach, tutaj w Zielonej Górze czy nawet w Danii. To jest Grand Prix i jęździ się po całym świecie. Na przyszły sezon potrzebuje raz więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym. Od początku mojej kariery moim marzeniem było awansować do Grand Prix. Teraz mam marzenie, żeby się utrzymać w tym cyklu.
Jan Kvech spędził sezon 2023 na wypożyczeniu w Rybniku, gdzie reprezentował barwy ROW-u. Czeski zawodnik poznał na Górnym Śląsku nowych ludzi z branży żużlowej, co uznaje za duży plus. Jak zdaniem Kvecha będzie wyglądał przyszłoroczny sezon w wykonaniu Enei Falubazu Zielona Góra?
- Cały czas się uczę i z każdym sezonem uczę się czegoś nowego. Pobyt w Rybniku dał mi bardzo dużo, przede wszystkim poznałem nowych zawodników i nowych ludzi. Mam nadzieję, że tak pójdzie dalej. Wszyscy są ludźmi, więc podchodzę do Ekstraligi na spokojnie. Ja na pewno z siebie dam wszystko. Mamy bardzo dobrą, wyrównaną drużynę i jeżeli wszyscy pojadą swoje to na pewno się utrzymamy. Jak byłem w Rybniku to po dwóch pierwszych meczach ludzie mówili, że spadniemy, a ostatecznie wylądowaliśmy w finale, więc w żużlu różnie bywa.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Będzie ciężki ten sezon i będzie to dla mnie duże wyzwanie, bo awansowałem do cyklu Speedway Grand Prix i jest też Ekstraliga, więc będę miał porównanie. Teraz jest okres, kiedy szukamy nowych sponsorów. Wszystko musi być dobrze przygotowane pod względem sprzętu. Będę dużo więcej jeździł i latał. Zbieramy nowych sponsorów i robimy wszystkie przygotowania do przyszłego sezonu. Sponsorów szukam wszędzie. Mam paru w Czechach, tutaj w Zielonej Górze czy nawet w Danii. To jest Grand Prix i jęździ się po całym świecie. Na przyszły sezon potrzebuje raz więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym. Od początku mojej kariery moim marzeniem było awansować do Grand Prix. Teraz mam marzenie, żeby się utrzymać w tym cyklu.
Jan Kvech spędził sezon 2023 na wypożyczeniu w Rybniku, gdzie reprezentował barwy ROW-u. Czeski zawodnik poznał na Górnym Śląsku nowych ludzi z branży żużlowej, co uznaje za duży plus. Jak zdaniem Kvecha będzie wyglądał przyszłoroczny sezon w wykonaniu Enei Falubazu Zielona Góra?
- Cały czas się uczę i z każdym sezonem uczę się czegoś nowego. Pobyt w Rybniku dał mi bardzo dużo, przede wszystkim poznałem nowych zawodników i nowych ludzi. Mam nadzieję, że tak pójdzie dalej. Wszyscy są ludźmi, więc podchodzę do Ekstraligi na spokojnie. Ja na pewno z siebie dam wszystko. Mamy bardzo dobrą, wyrównaną drużynę i jeżeli wszyscy pojadą swoje to na pewno się utrzymamy. Jak byłem w Rybniku to po dwóch pierwszych meczach ludzie mówili, że spadniemy, a ostatecznie wylądowaliśmy w finale, więc w żużlu różnie bywa.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-12-14 10:15:31
Kategoria: zuzel / newsy