D. Ratajczak: Brakowało mi tej prędkości, którą miałem w Rybniku

W minioną niedzielę, Stelmet Falubaz Zielona Góra wygrał spotkanie, a zarazem cały dwumecz z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, dzięki czemu dopisał do ligowej tabeli trzy punkty. Damian Ratajczak zrobił to, co do niego należało, ale jak sam przyznaje brakowało mu prędkości. Sztab szkoleniowy nie dał mu więcej szans do jazdy, niż trzy programowe biegi.

Damian Ratajczak zrobił swoje w niedzielnym starciu z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Wychowanek Fogo Unii Leszno pewnie wygrał bieg juniorski, a w kolejnych swoich dwóch wyjazdach na tor dopisał do swojego nazwiska trzy punkty. Młodzieżowiec nie dostał jednak więcej szans do jazdy, o co nie ma pretensji do sztabu szkoleniowego. Dobre zawody rozgrywał Jonas Knudsen, który swoją drogą zanotował najlepszy występ w karierze w rozgrywkach PGE Speedway Ekstraligi. To właśnie Duńczyk kosztem Ratajczaka, dostał szansę w biegach nominowanych.

Oczywiście, że chciałbym jeździć jak najwięcej, ale nie byłem dzisiaj w swojej najlepszej formie, więc nie mam pretensji do trenera. Błądziłem trochę z ustawieniami i popełniłem kilka błędów na trasie. Brakowało mi tej prędkości, którą miałem w Rybniku. W przyszłym tygodniu czeka mnie sporo zawodów, więc mam nadzieję, że zdołam znaleźć odpowiednie ustawienia i w kolejnym meczu ligowym będzie to wyglądało lepiej niż dzisiaj.

Źródło: Canal+

2025-06-23 11:40:48

Autor: Redakcja

Kategoria: zuzel / newsy