Odra zagra z Lechią. Rafał Ostrowski apeluje do kibiców
W sobotę (28.09.) derbowe starcie pomiędzy Odrą Bytom Odrzański a Lechią Zielona Góra. Sportowych emocji na pewno nie zabraknie. Pierwszy gwizdek sędziego w samo południe, o godzinie 12.
Początek sezonu w wykonaniu piłkarzy Odry Bytom Odrzański był słaby. Drużyna przegrywała mecz za meczem. Jednak ostatnio nadrobiła punktowe zaległości – w ostatnich czterech pojedynkach nie przegrywała notując dwie wygrane i tyle samo remisów. I z 9 punktami na koncie obecnie zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową, bo 14. pozycję. Lechia jest wyżej, na 7. miejscu Betclic 3. Ligi. Spotkaniem 1. rundy Pucharu Polski, kiedy pokonała Concordię Elbląg 2:0, z pewnością poprawiła humory w szatni. Wcześniej, podopieczni trenera Sebastiana Mordala, przegrali w lidze z rezerwami Miedzi (1:2). Teraz czas na derby. W sobotę (28.09.) o godz. 12 w Bytomiu Odrzańskim.
Rafał Ostrowski, obrońca zielonogórskiej Lechii, przyznaje, że w tym sezonie zespół gorzej radzi sobie na wyjazdach, niż grając przed własną publicznością. Wierząc jednocześnie, że ten trend się odmieni – właśnie w Bytomiu Odrzańskim.
– W piłkę gram już wiele lat, więc zdążyłem się przyzwyczaić do derbowych meczów i nie wzbudzają we mnie dodatkowych emocji. Dla mnie to po prostu kolejny mecz, jak każdy inny. W tej lidze każdy rywal jest w naszym zasięgu. Ale mamy w głowie to, że drużynami z dołu tabeli, potrafimy tracić punkty. Musimy na to uważać, musimy być w pełni skoncentrowani. Piłkarze Odry będą pewnie chcieli zrobić wszystko, aby komplet punktów został w Bytomiu Odrzańskim – dodatkową mobilizacją jest przecież dla nich otwarcie nowego stadionu. Z kolei my zrobimy wszystko, by tak się nie stało, bo mamy swój plan na ten mecz – mówi.
Dodaje także, że niezwykle ważne jest dla nich wsparcie kibiców, których zaprasza do Bytomia Odrzańskiego. – Po pierwsze bardzo dziękuję wam za to, że dopingowaliście nas w Elblągu. Ogromny szacunek. Zapraszam teraz do Bytomia Odrzańskiego. Wiem, że zawsze możemy na was liczyć – to wsparcie dla drużyny jest bardzo ważne – kończy Ostrowski.
Mateusz Komperda
fot. Krzysztof Tumala/Lechia Zielona Góra
Rafał Ostrowski, obrońca zielonogórskiej Lechii, przyznaje, że w tym sezonie zespół gorzej radzi sobie na wyjazdach, niż grając przed własną publicznością. Wierząc jednocześnie, że ten trend się odmieni – właśnie w Bytomiu Odrzańskim.
– W piłkę gram już wiele lat, więc zdążyłem się przyzwyczaić do derbowych meczów i nie wzbudzają we mnie dodatkowych emocji. Dla mnie to po prostu kolejny mecz, jak każdy inny. W tej lidze każdy rywal jest w naszym zasięgu. Ale mamy w głowie to, że drużynami z dołu tabeli, potrafimy tracić punkty. Musimy na to uważać, musimy być w pełni skoncentrowani. Piłkarze Odry będą pewnie chcieli zrobić wszystko, aby komplet punktów został w Bytomiu Odrzańskim – dodatkową mobilizacją jest przecież dla nich otwarcie nowego stadionu. Z kolei my zrobimy wszystko, by tak się nie stało, bo mamy swój plan na ten mecz – mówi.
Dodaje także, że niezwykle ważne jest dla nich wsparcie kibiców, których zaprasza do Bytomia Odrzańskiego. – Po pierwsze bardzo dziękuję wam za to, że dopingowaliście nas w Elblągu. Ogromny szacunek. Zapraszam teraz do Bytomia Odrzańskiego. Wiem, że zawsze możemy na was liczyć – to wsparcie dla drużyny jest bardzo ważne – kończy Ostrowski.
Mateusz Komperda
fot. Krzysztof Tumala/Lechia Zielona Góra
2024-09-27 10:59:04
Kategoria: pilka / newsy