Lechia Zielona Góra wznowiła treningi
Lechia Zielona Góra wznowiła treningi po przerwie świąteczno-noworocznej. Zielonogórzanie rozpoczęli przygotowania na siłowni, jednak pierwszy sparing odbędzie się już 25 stycznia z pierwszoligowym przeciwnikiem. Jak trenują i jak czują się zielonogórscy piłkarze w 2023 roku?
Lechia Zielona Góra w poniedziałkowy wieczór rozpoczęła przygotowania do drugiej rundy rozgrywek. Jak trenują zielonogórscy zawodnicy? Z kim w sparingach zmierzą się podopieczni Andrzeja Sawickiego? Na te pytania odpowiedział trener lechistów.
- Zawodnicy są po indywidualnej rozpisce biegowej. Wykonali plan, więc przychodzą już na pewnym poziomie byśmy nie marnowali czasu i z wyższego pułapu wchodzili już w ten trening w okresie przygotowawczym. Ten okres będzie krótszy i relatywnie szybko musimy go rozpocząć - mówi Andrzej Sawicki. Trenujemy sześć razy w tygodniu, kończymy sobotnią grą i odnową biologiczną. Pierwszy sparing rozegramy 25 stycznia z Chrobrym Głogów, najbliższa sobota to gra wewnętrzna. Później jeszcze sparing z drugim zespołem Lechii, a następnie wspomniany Chrobry i Polonia Warszawa. Trzeci tydzień będzie intensywny, bo będą trzy gry kontrolne w ciągu siedmiu dni- zakończył trener Lechii Zielona Góra.
Mateusz Surożyński wrócił do treningów z naładowanymi do pełna akumulatorami. Zawodnik Lechii nie może doczekać się meczu w 1/4 Fortuna Pucharu Polski i chce zrobić wszystko, aby być do niego optymalnie przygotowanym.
- Na pewno głód był. Nie lubię się nudzić w domu, wolę aktywność. Brakowało mi treningów, ale mieliśmy swoje rozpiski. Wszystko, co mieliśmy rozplanowane, to spełniliśmy, nie było żadnych niespodzianek. Mamy być gotowi na mecz z Legią, mamy rozpocząć przygotowania tak, by mieć optymalną formę na koniec lutego - skomentował Mateusz Surożyński.
Wojciech Fabisiak zaczął przygotowania wcześniej od swoich kolegów z drużyny, ze względu na uraz kolana. Bramkarz Lechii Zielona Góra nie myśli jeszcze o spotkaniu z Legią Warszawa. Priorytetem dla niego jest przejście okresu przygotowawczego bez żadnych problemów zdrowotnych.
- Zmagałem się z urazem kolana. Musiałem troszkę szybciej zacząć, by nadrobić zaległości, wcześniej schodząc z obciążeń. Jest głód, akumulatory naładowane, więc wszystko jest ok. Nie myślę jeszcze o Legii, przede wszystkim chcę wytrwać okres przygotowawczy pod względem zdrowotnym - wyznał Wojciech Fabisiak.
Źródło: Radio Index
- Zawodnicy są po indywidualnej rozpisce biegowej. Wykonali plan, więc przychodzą już na pewnym poziomie byśmy nie marnowali czasu i z wyższego pułapu wchodzili już w ten trening w okresie przygotowawczym. Ten okres będzie krótszy i relatywnie szybko musimy go rozpocząć - mówi Andrzej Sawicki. Trenujemy sześć razy w tygodniu, kończymy sobotnią grą i odnową biologiczną. Pierwszy sparing rozegramy 25 stycznia z Chrobrym Głogów, najbliższa sobota to gra wewnętrzna. Później jeszcze sparing z drugim zespołem Lechii, a następnie wspomniany Chrobry i Polonia Warszawa. Trzeci tydzień będzie intensywny, bo będą trzy gry kontrolne w ciągu siedmiu dni- zakończył trener Lechii Zielona Góra.
Mateusz Surożyński wrócił do treningów z naładowanymi do pełna akumulatorami. Zawodnik Lechii nie może doczekać się meczu w 1/4 Fortuna Pucharu Polski i chce zrobić wszystko, aby być do niego optymalnie przygotowanym.
- Na pewno głód był. Nie lubię się nudzić w domu, wolę aktywność. Brakowało mi treningów, ale mieliśmy swoje rozpiski. Wszystko, co mieliśmy rozplanowane, to spełniliśmy, nie było żadnych niespodzianek. Mamy być gotowi na mecz z Legią, mamy rozpocząć przygotowania tak, by mieć optymalną formę na koniec lutego - skomentował Mateusz Surożyński.
Wojciech Fabisiak zaczął przygotowania wcześniej od swoich kolegów z drużyny, ze względu na uraz kolana. Bramkarz Lechii Zielona Góra nie myśli jeszcze o spotkaniu z Legią Warszawa. Priorytetem dla niego jest przejście okresu przygotowawczego bez żadnych problemów zdrowotnych.
- Zmagałem się z urazem kolana. Musiałem troszkę szybciej zacząć, by nadrobić zaległości, wcześniej schodząc z obciążeń. Jest głód, akumulatory naładowane, więc wszystko jest ok. Nie myślę jeszcze o Legii, przede wszystkim chcę wytrwać okres przygotowawczy pod względem zdrowotnym - wyznał Wojciech Fabisiak.
Źródło: Radio Index
2023-01-10 12:55:58
Kategoria: pilka / newsy