Jakub Bursztyn: Odra niczym nas nie zaskoczyła
Bramkarz Lechii Zielona Góra przyznaje, że starcie z Odrą Bytom Odrzański nie było łatwe, ale cieszą trzy punkty zdobyte w derbach.
Derby zakończyły się wygraną Lechii Zielona Góra 1:0 po golu Jakuba Kołodennego. Dla bramkarza Jakuba Bursztyna był to piąty mecz tego sezonu Betclic 3. Ligi na „zero”, czyli bez straty gola. Jednak w trakcie meczu z Odrą kibice wstrzymali na chwilę oddech, bo wydawało się, że doznał kontuzji. Na boisko wbiegł fizjoterapeuta. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a Bursztyn grał do końca.
– Podczas jednej z interwencji dał o sobie znać drobny uraz kostki – ten pojawił się już wcześniej, bo w trakcie meczu przeciwko Stilonowi Gorzów Wielkopolski. Nie jest na tyle poważny, aby wykluczył mnie z gry. Mogę uspokoić kibiców, że jestem gotowy do gry także w kolejnych meczach. Odra postawiła nam trudne warunki gry, ale niczym nas nie zaskoczyła. Ostatnie tygodnie były dla nas cięższe, bo zagraliśmy sporo meczów. Czasami będzie się zdarzać, że trzeba będzie radzić sobie również w niskiej obronie – ale i w takiej trzeba potrafić grać. Pokazaliśmy, że nam to nie przeszkadza. Mieliśmy swoje momenty, jeden z nich wykorzystaliśmy strzelając zwycięską bramkę i już czekamy na mecz z Wartą Gorzów Wielkopolski – podsumowuje Jakub Bursztyn.
Mateusz Komperda
fot. Krzysztof Tumala/Lechia Zielona Góra
– Podczas jednej z interwencji dał o sobie znać drobny uraz kostki – ten pojawił się już wcześniej, bo w trakcie meczu przeciwko Stilonowi Gorzów Wielkopolski. Nie jest na tyle poważny, aby wykluczył mnie z gry. Mogę uspokoić kibiców, że jestem gotowy do gry także w kolejnych meczach. Odra postawiła nam trudne warunki gry, ale niczym nas nie zaskoczyła. Ostatnie tygodnie były dla nas cięższe, bo zagraliśmy sporo meczów. Czasami będzie się zdarzać, że trzeba będzie radzić sobie również w niskiej obronie – ale i w takiej trzeba potrafić grać. Pokazaliśmy, że nam to nie przeszkadza. Mieliśmy swoje momenty, jeden z nich wykorzystaliśmy strzelając zwycięską bramkę i już czekamy na mecz z Wartą Gorzów Wielkopolski – podsumowuje Jakub Bursztyn.
Mateusz Komperda
fot. Krzysztof Tumala/Lechia Zielona Góra
2024-09-29 19:51:56
Kategoria: pilka / newsy