Andrzej Sawicki: Ta kartka ich scementowała
W minioną niedzielę, Lechia Zielona Góra przegrała mecz w ramach rozgrywek III ligi z Górnikiem Polkowice 0:1. Zielonogórzanie mimo, że od trzydziestej ósmej minuty grali z przewagą jednego zawodnika, nie potrafili znaleźć sposobu na złamanie defensywy drużyny przyjezdnej. Goście zdobyli zwycięzką bramkę w 52 minucie spotkania po pięknym trafieniu Jakuba Rysia.
- Dostaliśmy prezent w trzydziestej minucie. Czerwona kartka i rywal grał w osłabieniu i ciężko cokolwiek powiedzieć. Nie wykorzystaliśmy przewagi i dzisiaj Górnik był po prostu lepszą drużyną. To było logiczne, że grając jednego zawodnika mniej trochę się cofną. Mogliśmy z kilku sytuacji coś więcej zrobić - Mateusz Surożyński.
- Mieliśmy inne założenie na mecz i po tym jak zaczęliśmy grać w przewadze to jest po prostu zmieniliśmy, natomiast Polkowice nie zmieniło swojego sposobu, więc na własne życzenie przegrywamy ten mecz. Murawa jest w złym stanie, ale była równa dla wszystkich - Przemysław Mycan.
- W przerwie wiedzieliśmy, że będzie jeszcze trudniej, bo będzie rywal zamknięty. Brakowało nam trochę jakości w tej trzeciej tercji. Końcówka szalona, powinniśmy zdobyć bramkę. Najbardziej boli taka strata bramki, bo Górnik w drugiej połowie był trzy razy w naszym polu karnym. Ta kartka ich scementowała. Wiedzieliśmy, że będzie nam trudniej wykreować sytuacje, ale chcieliśmy zdobyć bramkę, ale rywal dobrze spisywał się w fazie defensywnej - Andrzej Sawicki.
Źródło: Radio Index
- Mieliśmy inne założenie na mecz i po tym jak zaczęliśmy grać w przewadze to jest po prostu zmieniliśmy, natomiast Polkowice nie zmieniło swojego sposobu, więc na własne życzenie przegrywamy ten mecz. Murawa jest w złym stanie, ale była równa dla wszystkich - Przemysław Mycan.
- W przerwie wiedzieliśmy, że będzie jeszcze trudniej, bo będzie rywal zamknięty. Brakowało nam trochę jakości w tej trzeciej tercji. Końcówka szalona, powinniśmy zdobyć bramkę. Najbardziej boli taka strata bramki, bo Górnik w drugiej połowie był trzy razy w naszym polu karnym. Ta kartka ich scementowała. Wiedzieliśmy, że będzie nam trudniej wykreować sytuacje, ale chcieliśmy zdobyć bramkę, ale rywal dobrze spisywał się w fazie defensywnej - Andrzej Sawicki.
Źródło: Radio Index
2023-10-30 11:58:02
Kategoria: pilka / newsy