Wypowiedzi po porażce Zastalu z Arką Gdynia
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra uległ w 11. kolejce Orlen Basket Ligi z Krajową Grupą Spożywczą Arką Gdynia 86:81. Wynik spotkania rozstrzygnął się dopiero w czwartej kwarcie, w której szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła drużyna gospodarzy.
- Myślę, że piętnaście trójek Arki bardzo pomogło przegrać nam ten mecz, no i przede wszystkim znowu przeplatamy te bardzo dobre fragmenty. Wychodzimy na dziesięcio czy dwunastopunktowe prowadzenie i dwa razy wracają do gry. W czwartej kwarcie to oni dobrze egzekwują najważniejsze rzuty. Wszystkie bardzo ważne punkty zdobywali z ciężkich pozycji. Graliśmy troszkę wolniej niż w Lublinie. Wydaję mi się, że w pierwszej połowie graliśmy szybciej - Marcin Woroniecki.
- Nasza skuteczność była słaba i kiepski początek. Potem obudziliśmy się po paru minutach. Trzeba wrócić i przeanalizować mecz, i wrócić z wygranymi. W końcówce na tym to polega, że gra się punkt z punkt. Kto się utrzyma to wygra. Andrzej rzucił ważne punkty, a nam zabrakło skuteczności. Nie mamy czym się sugerować. Wszystko to jest nasza wina. Musimy zmienić parę rzeczy i dążyć do tego, jak graliśmy w Lublinie - Aleksander Lewandowski.
Źródło: Radio Zielona Góra
- Nasza skuteczność była słaba i kiepski początek. Potem obudziliśmy się po paru minutach. Trzeba wrócić i przeanalizować mecz, i wrócić z wygranymi. W końcówce na tym to polega, że gra się punkt z punkt. Kto się utrzyma to wygra. Andrzej rzucił ważne punkty, a nam zabrakło skuteczności. Nie mamy czym się sugerować. Wszystko to jest nasza wina. Musimy zmienić parę rzeczy i dążyć do tego, jak graliśmy w Lublinie - Aleksander Lewandowski.
Źródło: Radio Zielona Góra
2023-12-02 11:01:16
Kategoria: kosz / newsy