WKS Śląsk Wrocław - Enea Stelmet Zastal ZG (zapowiedź)

Aktualny sezon zdecydowanie nie układa się po myśli wicemistrzów Polski. Plaga kontuzji, z których część została doznana jeszcze przed startem sezonu, wpłynęła na postawę wrocławian w Orlen Basket Lidze. Dotychczas, Śląsk wygrał zaledwie dwa z sześciu rozgranych spotkań i zajmuje obecnie 11 miejsce w ligowej tabeli, tuż nad Enea Stelmet Zastalem Zielona Góra, Obie drużyny mają ten sam bilans meczowy, jednak różni je tabela małych punktów. Źle wygląda również postawa wrocławian w EuroCupie, gdzie przegrał wszystkie pięć spotkań. W związku z tą sytuacją klub postanowił wykonać kilka odważnych kroków, które mają zmienić postawę zespołu. Najpierw zatrudniony został nowy rozgrywający, w miejsce Frankie Ferrariego, który w dziwnych okolicznościach, z dnia na dzień opuścił wrocławski klub. Jego miejsce zajął 27-letni Amerykanin Kendale McCullum. To były zawodnik m.in. takich klubów, jak Hamburg Towers czy Lietuvas Rytas Wilno. Zadebiutuje on w barwach Śląska właśnie w niedzielnym meczu przeciwko Zastalowi.

W związku z serią porażek rewolucja dotknęła również sztab trenerski. Zwolniony z tego stanowiska został Oliver Vidin, który powrócił do Wrocławia po dwóch sezonach przerwy, kiedy to prowadził właśnie Zastal. W jego miejsce zatrudniony został Jacek Winnicki. Szkoleniowiec związał się z WKS-em umową obowiązującą do końca obecnego sezonu i po raz pierwszy poprowadzi zespół w niedzielnym meczu. Winnicki pracował we Wrocławiu w latach 1997-2003, najpierw jako asystent, a potem jako pierwszy szkoleniowiec. Potem w swojej karierze prowadził między innymi CCC Polkowice, Polski Cukier Toruń, MKS Dąbrowa Górnicza czy Spójnię Stargard Szczeciński. Czy te zmiany przyniosą rezultat i Śląsk w końcu się przełamie? To okaże się już w najbliższą niedzielę.

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra z kolei jest w bardziej pozytywnym nastroju. Ostatnie zwycięstwa w PLK i ENBL napawają optymizmem. Najpierw drużyna prowadzona przez trenera Davida Dedka pokonała po zaciętej końcówce Tauron GTK Gliwice 82-80, aby następnie zwyciężyć we własnej hali w rozgrywkach ligi północnoeuropejskiej z Valmierą Glass Via 106-100. Zielonogórzanie po trudnym starcie sezonu, kiedy to do gry nie byli dopuszczeni Amerykanie, znaleźli w końcu wspólny rytm. Prezentują coraz bardziej poukładaną i zespołową koszykówkę i poprawiają skuteczność w rzutach osobistych, która była ich największą bolączką. W niedzielnym meczu pokażą, że mimo sceptycznych głosów, spisujących ich na porażkę przed sezonem, ich celem jest pokazanie charakteru na parkiecie i walka o jak najwyższą pozycję w tabeli. 

Mecz pomiędzy WKS-em Śląskiem Wrocław a Enea Stelmet Zastalem Zielona Góra zaplanowano na niedzielę, 5 listopada. Początek spotkania o godzinie 17:30. Transmisja na antenie Polsat Sport Extra.