GTK Gliwice - Orlen Zastal Zielona Góra (zapowiedź)
Już w piątek, 7 marca Orlen Zastal zagra kolejne spotkanie wyjazdowe. Zielonogórzanie o zwycięstwo w Orlen Basket Lidze powalczą w Gliwicach, a spotkanie będzie z serii tych, gdzie wygrana liczy się podwójnie w perspektywie walki o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Najbliższy rywal Zastalu zajmuje 14 miejsce w tabeli OBL z 6 zwycięstwami i 13 porażkami na koncie. Zastal ma tylko jedną wygraną więcej plasując się na 12 pozycji, a spotkanie to będzie niezwykle ważne w perspektywie walki o utrzymanie w lidze. Zielonogórzanie w przypadku zwycięstwa ponownie zyskają dużo spokoju, jednak porażka bardzo niebezpiecznie przybliży ekipę Jovanovicia do samego dna ligowej tabeli.

Najlepszym strzelcem GTK Gliwice jest Mario Ihring. Słowacki rozgrywający to główny kreator gry miejscowych, a statystyki na poziomie 14.5 punktów, 8.7 asyst i 4.1 zbiórek plasują go w czołówce najbardziej wszechstronnych graczy całej ligi. Kolejnymi wynikami legitymują się łotewski skrzydłowy Martin Laksa (12.3 pkt) oraz amerykański środkowy Malik Toppin (11.7 pkt). Dwucyfrówką pochwalić się może też szwedzki skrzydłowy Chris Czerapowicz (11.1 pkt), a zagraniczną rotację trenera Borisa Balibrea uzupełnia powracający po kontuzji amerykański rzucający Matt Milon (9.9 pkt). Polski skład otwiera środkowy Łukasz Frąckiewicz, który do ponad 10 oczek dokłada także 6 zbiórek. Ważne minuty dostają także rozgrywający Kacper Gordon (8.3 pkt) oraz rzucający Kuba Piśla (8.2 pkt). Skład uzupełniają Michał Jodłowski i Aleksander Busz.

Zespół z Gliwic przegrał ostatnie 7 spotkań, a ostatnią wygraną odniósł w grudniu zeszłego roku. Fanów miejscowych martwi też styl drużyny, która wszystkie te mecze przegrała bardzo wyraźnie. Zastal, aby nie dać szans gospodarzom na odwrócenie złej passy musi przede wszystkim zdominować strefę podkoszową, a wiemy jak duże problemy były w tym elemencie gry w ostatnim meczu. Przed tygodniem kompletnie nowa ekipa Jovanovicia nie zaprezentowała się źle w wypełnionej po brzegi hali CRS. Jednak do pełni szczęścia zabrakło zwycięstwa, a ich zaczyna powoli brakować, aby bezpiecznie zadomowić się w okolicach środka ligowej tabeli. Czas powinien grać na korzyść drużyny z Grodu Bachusa, a cały zaciąg nowych zawodników zagranicznych powinien coraz lepiej rozumieć koncepcję trenera. Bukmacherzy szanse obu ekip szacują na równi, a prawdopodobnie dyspozycja dnia jednej z drużyn da sporo oddechu, drugą stawiając pod ścianą w kolejnych meczach Orlen Basket Ligi.
Początek spotkania już w piątek 7 marca o godzinie 20:15, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
Najlepszym strzelcem GTK Gliwice jest Mario Ihring. Słowacki rozgrywający to główny kreator gry miejscowych, a statystyki na poziomie 14.5 punktów, 8.7 asyst i 4.1 zbiórek plasują go w czołówce najbardziej wszechstronnych graczy całej ligi. Kolejnymi wynikami legitymują się łotewski skrzydłowy Martin Laksa (12.3 pkt) oraz amerykański środkowy Malik Toppin (11.7 pkt). Dwucyfrówką pochwalić się może też szwedzki skrzydłowy Chris Czerapowicz (11.1 pkt), a zagraniczną rotację trenera Borisa Balibrea uzupełnia powracający po kontuzji amerykański rzucający Matt Milon (9.9 pkt). Polski skład otwiera środkowy Łukasz Frąckiewicz, który do ponad 10 oczek dokłada także 6 zbiórek. Ważne minuty dostają także rozgrywający Kacper Gordon (8.3 pkt) oraz rzucający Kuba Piśla (8.2 pkt). Skład uzupełniają Michał Jodłowski i Aleksander Busz.
Zespół z Gliwic przegrał ostatnie 7 spotkań, a ostatnią wygraną odniósł w grudniu zeszłego roku. Fanów miejscowych martwi też styl drużyny, która wszystkie te mecze przegrała bardzo wyraźnie. Zastal, aby nie dać szans gospodarzom na odwrócenie złej passy musi przede wszystkim zdominować strefę podkoszową, a wiemy jak duże problemy były w tym elemencie gry w ostatnim meczu. Przed tygodniem kompletnie nowa ekipa Jovanovicia nie zaprezentowała się źle w wypełnionej po brzegi hali CRS. Jednak do pełni szczęścia zabrakło zwycięstwa, a ich zaczyna powoli brakować, aby bezpiecznie zadomowić się w okolicach środka ligowej tabeli. Czas powinien grać na korzyść drużyny z Grodu Bachusa, a cały zaciąg nowych zawodników zagranicznych powinien coraz lepiej rozumieć koncepcję trenera. Bukmacherzy szanse obu ekip szacują na równi, a prawdopodobnie dyspozycja dnia jednej z drużyn da sporo oddechu, drugą stawiając pod ścianą w kolejnych meczach Orlen Basket Ligi.
Początek spotkania już w piątek 7 marca o godzinie 20:15, a bezpośrednią relację obejrzeć można na platformie emocje tv.
2025-03-06 13:48:49
Kategoria: kosz / newsy