F. Matczak: Wyglądaliśmy w ataku źle
W czwartkowy wieczór, Zastal Zielona Góra zanotował drugą z rzędu porażkę na własnym parkiecie w nowym sezonie Orlen Basket Ligi. Do drużyny niespodziewanie dołączył Filip Matczak, wychowanek klubu, który po przerwie wystąpił po raz pierwszy w rodzimych barwach. Po meczu, opowiedział on o swoich odczuciach dotyczących powrotu do Zielonej Góry i ocenił postawę swojej drużyny podczas meczu przeciwko Twardym Piernikom Toruń.
Na początku Filip Matczak został zapytany o uczucia, jakie towarzyszyły mu w pierwszym meczu po powrocie do swojego macierzystego klubu:
- Na pewno ta radość jest w głębi serca lecz troszkę została wyhamowana dzisiejszym meczem ale czasami tak bywa, początki bywają trudne. Trzeba to po prostu przetrawić. Dzisiejszy mecz jest już za nami i trzeba go zostawić. Wiadomo – przenalizować, wyciągnąć wnioski, ale mamy teraz trochę czasu do następnego spotkania, więc na pewno go przepracujemy najlepiej jak potrafimy. Ja tak naprawdę to wczoraj dopiero dołączyłem do drużyny, nie miałem okazji potrenować w kontakcie więc to też nie był łatwy start dla mnie ale cieszę się, że tu jestem i mam nadzieję, że dobre rzeczy przed nami.
Popularny „Fifi” podsumował również postawę drużyny i wskazał punkty, które Zastal powinien w swojej grze poprawić, jeśli chce odnieść pierwsze zwycięstwo:
- Myślę, że przede wszystkim dobra gra zawsze wychodzi od defensywy. To jest element, na którym musimy się skupić i jeszcze popracować żebyśmy byli jeszcze większą jednością, żebyśmy współpracowali ze sobą i rozumieli się. Ten zespół ma na tyle duży potencjał, że to przed nami i to przyjdzie. Wtedy na pewno gra się łatwiej ofensywnie. Wiadomo, że momentami wyglądaliśmy dzisiaj w ataku źle. Ja też dzisiaj chciałem bardzo ale nie są to zbyt łatwe początki, kiedy nie miało się zbyt dużo styczności z drużyną. Czasami początki bywają trudne i patrzmy w przyszłość. Mamy sporo czasu do kolejnego spotkania i na pewno go wykorzystamy aby być bardziej zgrani, stworzyć większy kolektyw, bo to wiadomo, kiedy dochodzi nowa osoba do zespołu to nigdy nie są łatwe rzeczy, na przykład dla mnie, gdzie wchodzę do nowej drużyny ale też dla zawodników, którzy już są w tej układance. Nie oszukujmy się – musimy nad tym popracować, żeby to się zazębiło i to jest przed nami i na pewno ten zespół ma potencjał, żeby grać lepiej niż w meczu z Anwilem, lepiej jak dzisiaj i do tego będziemy dążyli.
- Na pewno ta radość jest w głębi serca lecz troszkę została wyhamowana dzisiejszym meczem ale czasami tak bywa, początki bywają trudne. Trzeba to po prostu przetrawić. Dzisiejszy mecz jest już za nami i trzeba go zostawić. Wiadomo – przenalizować, wyciągnąć wnioski, ale mamy teraz trochę czasu do następnego spotkania, więc na pewno go przepracujemy najlepiej jak potrafimy. Ja tak naprawdę to wczoraj dopiero dołączyłem do drużyny, nie miałem okazji potrenować w kontakcie więc to też nie był łatwy start dla mnie ale cieszę się, że tu jestem i mam nadzieję, że dobre rzeczy przed nami.
Popularny „Fifi” podsumował również postawę drużyny i wskazał punkty, które Zastal powinien w swojej grze poprawić, jeśli chce odnieść pierwsze zwycięstwo:
- Myślę, że przede wszystkim dobra gra zawsze wychodzi od defensywy. To jest element, na którym musimy się skupić i jeszcze popracować żebyśmy byli jeszcze większą jednością, żebyśmy współpracowali ze sobą i rozumieli się. Ten zespół ma na tyle duży potencjał, że to przed nami i to przyjdzie. Wtedy na pewno gra się łatwiej ofensywnie. Wiadomo, że momentami wyglądaliśmy dzisiaj w ataku źle. Ja też dzisiaj chciałem bardzo ale nie są to zbyt łatwe początki, kiedy nie miało się zbyt dużo styczności z drużyną. Czasami początki bywają trudne i patrzmy w przyszłość. Mamy sporo czasu do kolejnego spotkania i na pewno go wykorzystamy aby być bardziej zgrani, stworzyć większy kolektyw, bo to wiadomo, kiedy dochodzi nowa osoba do zespołu to nigdy nie są łatwe rzeczy, na przykład dla mnie, gdzie wchodzę do nowej drużyny ale też dla zawodników, którzy już są w tej układance. Nie oszukujmy się – musimy nad tym popracować, żeby to się zazębiło i to jest przed nami i na pewno ten zespół ma potencjał, żeby grać lepiej niż w meczu z Anwilem, lepiej jak dzisiaj i do tego będziemy dążyli.
2024-10-11 11:00:33
Kategoria: kosz / newsy