Enea Zastal BC podpisał kontrakty z wychowankami SKM Zastalu
Zielonogórski klub podpisał pięcioletnie umowy z trzema wychowankami SKM Zastalu, którzy w sezonie 2021/2022 występowali w II lidze. Są nimi 18-letni Jakub Kunc, 17-letni Jan Góreńczyk raz 18-letni Tobiasz Dydak. Zawodnicy mają uzupełnić rotację wśród rozgrywających i podkoszowych.
Młodzi zawodnicy nie ukrywają zadowolenia z podpisanych kontraktów i uważają, że tak długie umowy otworzą im drzwi do kariery w koszykarskim świecie oraz możliwość pracy z najlepszymi zawodnikami w kraju. Jakub Kunc i Jan Góreńczyk grają na pozycji rozgrywających, natomiast Tobiasz Dydak uzupełni rotację podkoszowych.
Zarząd klubu już od początku budowania składu na sezon 2022/2023, mówił o tym, że wprowadza plan długofalowy zakładający budowę siły drużyny na przestrzeni kolejnych lat. O tak długie kontrakty z młodymi zawodnikami zabiegał trener zielonogórzan, Oliver Vidin:
- Po pierwsze, to są młode chłopaki jeszcze niegotowe na ekstraklasę, ale na pewno mają talent. Potrzebują jednak sporo czasu. Dlatego w nich inwestujemy. Chcemy, aby każdy z nich w swoim czwartym i piątym roku był już pełnoprawnym ligowcem, jak obecnie Przemek Żołnierewicz czy Sebastian Kowalczyk. Dwa pierwsze lata muszą mocno przepracować, na razie do ich etyki pracy nie mam żadnym zastrzeżeń. Musimy jednak być cierpliwi, a dostaniemy później efekty – powiedział Vidin.
Współwłaściciel klubu, Janusz Jasiński przychylił się do tego pomysłu, jednocześnie wyrażając nadzieję, że te transfery spodobają się zielonogórskiemu środowisku koszykarskiemu, które naciskało na możliwość rozwoju miejscowych talentów.
Źródło: Enea Zastal BC Zielona Góra
Zarząd klubu już od początku budowania składu na sezon 2022/2023, mówił o tym, że wprowadza plan długofalowy zakładający budowę siły drużyny na przestrzeni kolejnych lat. O tak długie kontrakty z młodymi zawodnikami zabiegał trener zielonogórzan, Oliver Vidin:
- Po pierwsze, to są młode chłopaki jeszcze niegotowe na ekstraklasę, ale na pewno mają talent. Potrzebują jednak sporo czasu. Dlatego w nich inwestujemy. Chcemy, aby każdy z nich w swoim czwartym i piątym roku był już pełnoprawnym ligowcem, jak obecnie Przemek Żołnierewicz czy Sebastian Kowalczyk. Dwa pierwsze lata muszą mocno przepracować, na razie do ich etyki pracy nie mam żadnym zastrzeżeń. Musimy jednak być cierpliwi, a dostaniemy później efekty – powiedział Vidin.
Współwłaściciel klubu, Janusz Jasiński przychylił się do tego pomysłu, jednocześnie wyrażając nadzieję, że te transfery spodobają się zielonogórskiemu środowisku koszykarskiemu, które naciskało na możliwość rozwoju miejscowych talentów.
Źródło: Enea Zastal BC Zielona Góra
2022-09-09 23:46:52
Kategoria: kosz / newsy