Enea Zastal BC - Legia Warszawa 100:66

Pewne zwycięstwo odniósł Enea Zastal BC Zielona Góra nad Legią Warszawa w środowy wieczór w hali CRS. Zielonogórzanie przełamali klątwę ostatnich słabych występów i po wyrównanej pierwszej połowie spotkania zwyciężają z miażdżącą przewagą, zapewniając sobie miejsce w Suzuki Pucharze Polski.

Środowa impreza na hali CRS była nie lada gratką dla kibiców zgromadzonych na trybunach. Przed rozpoczęciem spotkania odbyło się uroczyste zastrzeżenie numeru 55, z którym przez wiele sezonów w zielonogórskich barwach grał kapitan, Łukasz Koszarek występujący aktualnie w Legii Warszawa. Nad trybunami zawisła pamiątkowa flaga, a Koszarek wzruszony ale też skupiony przed meczem krótko podziękował za wyróżnienie kibicom zgromadzonym na widowni.

Zobacz więcej zdjęć z zastrzeżenia koszulki z nr 55 - kliknij tutaj

Po tym wydarzeniu na parkiecie pojawili się zawodnicy aby za kilka minut móc rozpocząć spotkanie. Po pierwszym gwizdku, trudny początek meczu dla przyjezdnych, ponieważ zielonogórzanie zaczęli skutecznie, byli bardzo poukładani pomimo braku w wyjściowym składzie zawodnika typowo rozgrywającego. Szybko przyniosło to efekt w postaci zdobyczy punktowej – po trzech minutach na tablicy widniał wynik 7:0. Oba zespoły grały agresywnie w zbiórkach ofensywnych. Legia natomiast wykorzystywała faule i błędy gospodarzy, co pozwoliło zbliżyć się do wyrównania wyniku na 11:9. Jednak zielonogórzanie bardzo aktywni na parkiecie, wykorzystując zbiórki ponownie odbudowali przewagę na 15:9. Do końca kwarty górą był Zastal, Nenadić zakończył tę część spotkania rzutem za dwa w ostatniej sekundzie co podwyższyło przewagę gospodarzy na 21:14.

Druga kwarta rozpoczęła się bardzo wyrównanie, walką o punkty jednak w przez blisko 3 pierwsze minuty każda z drużyn trafiła do kosza tylko po razie za dwa. Silną stroną Zastalu była stabilna i spokojna defensywa. Duża efektywność w zbiórkach zaowocowała podwyższeniem przewagi do 11 oczek. Aktywnie bronili się goście, którzy dzięki faulom zielonogórzan próbowali wyrównać wynik. Dwie trójki Cowellsa zbliżyły Legię do wyrównania i na minutę przed końcem połowy na tablicy widniało 41:35. Po rzutach osobistych Nenadicia, spektakularny rzut za 3 rozegrał Koszarek. Następnie stratę zakończoną punktami pod własnym koszem zaliczyli gospodarze dzięki czemu połowa spotkania zakończyła się z wynikiem 43:40.

W pierwszej połowie na pochwałę zasługiwał szczególnie Apić, który do połowy meczu był niekwestionowanym liderem Zastalu, zdobywając 15 punktów i 7 zbiórek.

Gorączkowy początek drugiej połowy, szczególnie fatalny dla Legii ze względu na stratę zakończoną punktami Zastalu już w pierwszych sekundach gry. Celny rzut Apicia i trójka Zyskowskiego wysforowała zielonogórzan na dziesięciopunktowe prowadzenie. Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Koszara, ten trafił za 3, następnie Kulka za dwa i przewaga zmniejszyła się dynamicznie do 5 oczek. Odpowiedź Zastalu była dosadna, seria celnych trafień i na tablicy widniał wynik 65:49. Do końca kwarty podopieczni Olivera Vidina byli zdecydowaną górą, Legia pogubiona w defensywie pozwoliła się znokautować w tej części spotkania, kończąc z wynikiem 70:49.

W czwartej kwarcie Zastal tylko utwierdził Legię w przekonaniu gdzie jej miejsce. Przez 4 minuty goście zdobyli zaledwie 4 punkty a zielonogórzanie odjechali o kolejne 13 oczek (83:53). Legia broniła się bardzo agresywnie, przez co zielonogórzanie po 5 minutach wykorzystali limit pięciu fauli. Rzuty osobowe ze strony Legii pozwoliły trochę odpracować wynik, jednak na 3 minuty przed końcem spotkania gospodarze prowadzili aż trzydziestoma punktami. Końcówka meczu to praktycznie wymiana kosz za kosz ale Zastal odniósł pewne zwycięstwo z wysoką przewagą 100:66. Triumf był o tyle ważny, że zielonogórzanie zapewnili sobie udział w Suzuki Pucharze Polski.

Wyniki poszczególnych kwart:
I 21:14
II 22:26
III 27:9
IV 30:17

2021-12-22 19:41:31

Autor: Redakcja

Kategoria: kosz / newsy