Enea Stelmet Zastal - WKS Śląsk Wrocław (zapowiedź)
Po przerwie związanej z Pucharem Polski oraz meczami reprezentacyjnymi powracają rozgrywki Orlen Basket Ligi. Już w najbliższy czwartek koszykarze Enea Stelmet Zastalu Zielona Góra podejmą w hali CRS aktualnego wicemistrza Polski, WKS Śląsk Wrocław. Wrocławianie, którzy walczą o miejsce w fazie play-off, będą trudnym rywalem dla mających nadzieję na utrzymanie zielonogórzan.
WKS Śląsk Wrocław ma za sobą ciężkie chwile. Poturbowany kontuzjami zespół prowadzony aktualnie przez trenera Jacka Winnickiego (zastąpił z końcem listopada ub. roku na tym miejscu Olivera Vidina) z początkiem lutego zakończył swoją bolesną przygodę z EuroCupem. Wrocławianie przegrali tam 16 z 18 spotkań. Duży wpływ miały na to jednak problemy kadrowe. Zespół był targany kontuzjami i tą sytuację powoli zdaje się już mieć za sobą. Do gry powrócili już Aleksander Wiśniewski, Andrii Voinalovych i Daniel Gołębiowski, a coraz bardziej prawdopodobny staje się też powrót Łukasza Kolendy.
W rozgrywkach PLK klub również nie radzi sobie tak, jak oczekiwano przed sezonem. Aktualnie z bilansem 10-10, który składa się na 30 punktów, zajmuje 12 miejsce w ligowej tabeli. Wrocławianie ciągle mają jednak szansę na miejsce w fazie play-off, ponieważ w środkowej części tabeli panuje ogromny ścisk, a od zajmujących aktualne miejsca 6-8 drużyn, dzielą ich zaledwie dwa punkty meczowe. To oznacza, że do Zielonej Góry Śląsk zawita w bojowych nastrojach i zrobi wszystko, aby sukcesywnie piąć się w górę tabeli. Swoją pogoń za wynikiem WKS rozpoczął już przed przerwą, najpierw różnicą aż 39 punktów pokonując Krajową Grupę Spożywczą Arkę Gdynia (mimo nagłego odejścia jednego z liderów – Kendalla MC Calluma). Następnie zaliczył co prawda przegraną o włos z Kingiem Szczecin, aby później zrehabilitować się wygraną z Polskim Cukrem Startem Lublin.
W bezpośrednim spotkaniu Śląska z Zastalem w pierwszej rundzie, wyraźnie lepsi byli gracze z Wrocławia, którzy zwyciężyli 77-66. spotkanie było niezwykle trudne i w większości rozgrywało się pod dyktando atletycznych i szybkich wrocławian. Masa strat i błędów w obronie Zastalu, pozwoliła rywalowi na wypracowanie wysokiej, dwucyfrowej przewagi, którą utrzymywał przez większość meczu.
Zielonogórzanie z kolei do gry po przerwie powrócą w nowej konfiguracji. Do przedmeczowych treningów powrócili pod rządami Virginijusa Sirvydisa, który dotychczas pełnił rolę asystenta trenera. Ten zastąpił na tym miejscu Davida Dedka, który został odsunięty od prowadzenia drużyny po serii porażek i przedwczesnym odpadnięciu z rozgrywek ENBL.
Mecz 22 kolejki Orlen Basket Ligi zaplanowano na czwartek, 29 lutego. Początek spotkania o godzinie 19:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
W rozgrywkach PLK klub również nie radzi sobie tak, jak oczekiwano przed sezonem. Aktualnie z bilansem 10-10, który składa się na 30 punktów, zajmuje 12 miejsce w ligowej tabeli. Wrocławianie ciągle mają jednak szansę na miejsce w fazie play-off, ponieważ w środkowej części tabeli panuje ogromny ścisk, a od zajmujących aktualne miejsca 6-8 drużyn, dzielą ich zaledwie dwa punkty meczowe. To oznacza, że do Zielonej Góry Śląsk zawita w bojowych nastrojach i zrobi wszystko, aby sukcesywnie piąć się w górę tabeli. Swoją pogoń za wynikiem WKS rozpoczął już przed przerwą, najpierw różnicą aż 39 punktów pokonując Krajową Grupę Spożywczą Arkę Gdynia (mimo nagłego odejścia jednego z liderów – Kendalla MC Calluma). Następnie zaliczył co prawda przegraną o włos z Kingiem Szczecin, aby później zrehabilitować się wygraną z Polskim Cukrem Startem Lublin.
W bezpośrednim spotkaniu Śląska z Zastalem w pierwszej rundzie, wyraźnie lepsi byli gracze z Wrocławia, którzy zwyciężyli 77-66. spotkanie było niezwykle trudne i w większości rozgrywało się pod dyktando atletycznych i szybkich wrocławian. Masa strat i błędów w obronie Zastalu, pozwoliła rywalowi na wypracowanie wysokiej, dwucyfrowej przewagi, którą utrzymywał przez większość meczu.
Zielonogórzanie z kolei do gry po przerwie powrócą w nowej konfiguracji. Do przedmeczowych treningów powrócili pod rządami Virginijusa Sirvydisa, który dotychczas pełnił rolę asystenta trenera. Ten zastąpił na tym miejscu Davida Dedka, który został odsunięty od prowadzenia drużyny po serii porażek i przedwczesnym odpadnięciu z rozgrywek ENBL.
Mecz 22 kolejki Orlen Basket Ligi zaplanowano na czwartek, 29 lutego. Początek spotkania o godzinie 19:30, transmisja za pośrednictwem Emocje.tv.
2024-02-28 07:37:00
Kategoria: kosz / newsy