Czy to najlepszy skład Zastalu od lat?
Zielonogórska drużyna doskonale radzi sobie w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Wygrała 12 z 13 spotkań i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Słychać wiele opinii, że jest to najlepszy skład Zastalu od lat. Na ten temat wypowiedział się prezes klubu - Janusz Jasiński.
Janusz Jasiński powiedział szczerze:
"Myślę, że nie. Ostatnio z tym samym pytaniem mierzyłem się w trakcie wywiadu na potrzeby książki o dwudziestu latach lubuskiej koszykówki. Myślę, że zawsze jakość widzi się na tle. Pytanie jest: czy obecne tło jest takie samo jak 6-7 lat temu? Wydaje mi się, że najsilniejsze drużyny mieliśmy wtedy, gdy graliśmy w rozgrywkach Euroligi i EuroCup. Wtedy jeszcze polski zespół miał szansę grać z Barceloną, CSKA czy Panathinaikosem. Być może obecna drużyna pokonałaby tamtą sprzed kilku lat, ale wydaje mi się jednak, że na tle Europy jesteśmy jednak słabsi. Przecież w sezonie 2012/2013 trzy polskie drużyny rywalizowały w rozgrywkach pod egidą Euroligi: Asseco Prokom w Eurolidze, a Trefl i Stelmet w EuroCupie. A dzisiaj nie gra niestety żadna."
Jak wiadomo Zastal gra również w rozgrywkach międzynarodowych w lidze VTB, gdzie obecnie plasuje się na 10. miesjcu z 13 drużyn. Właściciel klubu wyjaśnił jaka jest przyczyna sukcesów drużyny:
"Od 2-3 sezonów mamy ciekawą propozycję dla zawodników: walkę o mistrzostwo Polski, ale też pokazanie się w renomowanych rozgrywkach ligi VTB, na tle dużo mocniejszych zespołów. Można coś osiągnąć, ale też pokazać się na wysokim poziomie. W ten sposób trenerzy czy menedżerowie mogą realnie ocenić przydatność takiego zawodnika. Wielu uważa, że obecny Zastal jest dużo lepszym miejscem niż druga ósemka ligi hiszpańskiej, tureckiej czy włoskiej.
Mamy handicap możliwości zatrudnienia takich koszykarzy, którzy nie przyszliby grać tylko do samej PLK. A jeżeli przyszliby, to za ogromne pieniądze. A to zawsze rodzi pytanie o motywację. Bo nie oszukujmy się, ale często pojawia się problem motywacji i walki u świetnych zawodników, gdy przychodzi do rywalizacji ze znacznie słabszymi rywalami. Motywacja i egzekucja - to są największe problemy.
Dlatego ważny jest dobór zawodników pod względem charakterologicznym. Sztab szkoleniowy wykonał w wakacje gigantyczną pracę. Koszykarze byli sprawdzani i analizowani na wiele sposób. Nie przez przypadek trafili do Zielonej Góry. Trenerzy uznali, że idealnie nadają się do systemu, ale też do ciężkiej pracy na treningach.
Ta drużyna nie kalkuluje, nie wybiera przeciwników, nie wybiera dnia i godziny meczu. Jeśli zawodnicy mają rozegrać 3 mecze w 5 dni, to wychodzą na parkiet i robią swoje. Nie ma narzekania i płakania. Życie płynie, a oni walczą w każdym meczu. To ma swój urok.
Powiem szczerze, że każdy trener w PLK wie, jakie mamy zagrywki, i w jaki sposób chcemy grać. Słyszę, że wielu nas zaczyna naśladować, ale to nie takie proste. I to z dwóch powodów: trzeba mieć odpowiednich zawodników, którzy w sposób stabilny i równy wykonują zalecenia Żana Tabaka. Każdy z nich zdaje sobie sprawę, że nie może robić czegoś ponad to, czego oczekuje trener."
Źródło: Sportowe Fakty
2020-12-01 14:20:56