Druga porażka z rzędu. Rywal o dwie bramki lepszy
Szczypiorniści AZS UZ Zielona Góra nadal bez zwycięstwa w nowym sezonie. Przegrali drugi mecz z rzędu w 1 Lidze grupy B. Tym razem nie dali rady powstrzymać UKS Olimp Grodków – 30:32 (13:16).
To był wyrównany mecz. Wynik zmieniał się – raz prowadzili jedni, potem drudzy. W 10. minucie skromną przewagę mieli zielonogórzanie: 6:5. Pod koniec tej części meczu rywal zdołał jednak odskoczyć na trzy bramki i na przerwę schodził z przewagą 13:16. W drugiej połowie AZS UZ walczył, by odrobić starty. Jednak naszym szczypiornistom zdarzyło się sporo błędów własnych. W wielu momentach – tych kluczowych, kiedy była szansa na to, aby zbliżyć się do przeciwnika na punkt i złapać kontakt – zabrakło również skuteczności. W 55. minucie Grodków doskoczył na 26:28. A przewagę dowiózł do samego końca zwyciężając ostatecznie 30:32.
– Kilka akcji wyszło, ale Olimp postawił nam ciężkie warunki. Są kompletnym zespołem i z każdej pozycji potrafią stworzyć zagrożenie. Grało nam się ciężko. Zwłaszcza w ostatnich dziesięciu minutach – podsumowuje Kacper Kiersnowski, zawodnik AZS UZ Zielona Góra.
Mateusz Komperda
– Kilka akcji wyszło, ale Olimp postawił nam ciężkie warunki. Są kompletnym zespołem i z każdej pozycji potrafią stworzyć zagrożenie. Grało nam się ciężko. Zwłaszcza w ostatnich dziesięciu minutach – podsumowuje Kacper Kiersnowski, zawodnik AZS UZ Zielona Góra.
Mateusz Komperda
2024-09-22 08:25:44
Kategoria: inne / newsy